Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Niewidzialny przeciwnik policjantów

Tę grupę tworzy 25 osób. Są to policjanci, ich bliscy lub przyjaciele. Taka grupa zamknięta, której celem jest odpoczynek, modlitwa i dobra zabawa. Pierwszy dzień ich podróży utrudniał niewidzialny przeciwnik.

Wyruszyli na trasę rowerowej pielgrzymki wczoraj rano, rozpoczynając od Mszy św. w archikatedrze lubelskiej. Dotrą na Jasną Górę dokładnie w dniu, w którym obchodzone jest Święto Policji.

Mszy w głównym kościele Lublina przewodniczył kapelan, który wygłosił homilię, poprosił obecnych w świątyni o modlitwę w intencji całej grupy i udzielił błogosławieństwa.

- Wszyscy mieliśmy okazję do spowiedzi. Jedziemy z konkretnymi intencjami, w konkretnym celu - powiedział ks. Bogdan Zagórski, kapelan Komendy wojewódzkiej w Lublinie.

Pierwszego dnia pielgrzymi odwiedzili kościół w Borzechowie i w Chodlu. Potem udali się w kierunku Bałtowa.

W gronie pielgrzymów znalazł się aspirant sztabowy Stanisław Bijak, który jest już na zasłużonej emeryturze.

- Po latach wymagającej służby postanowiłem dać miejsce młodszym policjantom, a ja teraz staram się odpoczywać i realizować swoje pasje, także jazdę na rowerze. Kiedyś okres letni to był czas wzmożonej pracy i nie było większych szans na urlop - tłumaczy S. Bijak.

- Teraz nadrabiam zaległości sportowe, ale i duchowe. Nadrabiam wszystkie stracone chwile dla siebie, dla rodziny, a może przede wszystkim i dla Boga. Stąd moja obecność na tej pielgrzymce. Mam też powód do wdzięczności Bogu, bo mimo wielu niebezpieczeństw udało mi się cało i zdrowo zakończyć służbę - wyjaśnia.

Pierwszy dzień pielgrzymowania na Jasną Górę postawił przed obiema grupami policyjnymi wyjątkowego przeciwnika. Nie był nim upał, jaki tego dnia doskwierał każdemu, nie było nim też wyjątkowe zmęczenie – relacjonuje jeden z policjantów.

- Przeciwnik był niewidoczny, ale wszechobecny i konsekwentny w działaniu - czyli frontalny wiatr, nieubłagany w swej złośliwości, atakujący z wszystkich stron nasze słabości na trasie - wyjaśnia.

Nic jednak nie skradło nam zwykłej radości i wspólnego przeżywania tego, co stanowi esencję podróży, ekscytacji w poznawaniu nowego, oczekiwania na to, co za każdym kolejnym zakrętem. Wiatr nie mógł nas pokonać tego dnia - podsumowuje funkcjonariusz.

III Lubelska Rowerowa Pielgrzymka Policjantów dotrze do Częstochowy rankiem 24 lipca.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy