Daniel I Romanowicz Halicki został królem Rusi w 1253 r. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jego koronacji w Drohiczynie dokonał Opizon, legat papieża Innocentego IV.
To już drugi projekt Narodowego Centrum Nauki na Górze Katedralnej w Chełmie. Przewidziany jest na lata 2014-2017. Realizuje go Instytut Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie. Naukowcy badają północną część Góry Katedralnej, czyli zespół rezydencjalno-sakralny króla Daniela I Romanowicza. Jest co badać, bo na tych terenach panował wyjątkowo światły i pobożny król. Daniel I Romanowicz Halicki urodził się w 1201 r. Był królem Rusi od 1253 r. aż do swojej śmierci w 1264 r. Zjednoczył ziemie Halicko-Wołyńskie, a królestwem rządził ze stolicy w Chełmie.
To postać wyjątkowo złożona, również ze względu na jego koligacje rodzinne. - Był spowinowacony z dworem Piastów i węgierskich Arpadów. Wychowywał się na dworze węgierskim. Natomiast Leszek Biały zajmował się nim, gdy jego ojciec zginął w bitwie pod Zawichostem. Stąd inaczej należy umiejscowić losy jego dynastii niż pozostałych władców księstw ruskich po upadku Rusi Kijowskiej - mówi prof. Andrzej Buko z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, kierownik projektu badawczego w Chełmie. - Zbudował w Chełmie swoją stolicę. Wszystko jest opisane w kronice halicko-wołyńskiej. Osiadł tu ok. 1230 r. i rozpoczął budowę potężnego kompleksu na Górze Katedralnej - precyzuje profesor.
Prace archeologiczne na Wysokiej Górce w Chełmie. ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Daniel I Romanowicz Halicki został królem Rusi w 1253 r. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jego koronacji w Drohiczynie dokonał Opizon, legat papieża Innocentego IV. Zdaniem prof. Andrzeja Gila - książę Daniel został koronowany w ostatniej dekadzie grudnia 1253 r. - Na Rusi Kijowskiej znano pojęcie korony i koronacji, ale jedynie w odniesieniu do sfery religijnej. Po raz pierwszy „korona” i „koronacja” w ruskiej przestrzeni politycznej użyte były podczas koronacji księcia Daniela i to z tej racji, że źródłem tej koronacji było papiestwo, traktowane jako element kultury Zachodu - wyjaśnia prof. Gil.
Według Stanisława Gołuba, archeologa i kierownika badań w Chełmie, koronacja księcia Daniela była wyjątkowa i szczególna. – Książę ruski, prawosławny - koronował się poprzez papieża. To wzbudziło silne sprzeciwy bojarów, duchowieństwa prawosławnego i otoczenia władcy. Bezwzględnie był to król koronowany ze stolicą w Chełmie. Tu zbudował sobór katedralny, w którym w przyszłości miał być pochowany. W dobie najazdów zapewnił miastu pokój na kilkadziesiąt lat. Z Chełma uczynił niezwykły ośrodek nauki, kultury i sztuki – tłumaczy Stanisław Gołub.
Niebawem przedstawimy kolejne rewelacyjne fakty i odkrycia archeologiczne z Wysokiej Górki w Chełmie.