Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury wypowiedział się w Lublinie na temat roli uniwersytetu we współczesnym świecie i prawdopodobnych scenariuszach dla przyszłości Europy.
- Początkowe matryce pobladły - mówił kard. Ravasi o wartościach, które ukształtowały Europę. Dlatego jego zdaniem współczesny uniwersytet nie powinien zajmować się tylko sprawami bieżącymi, aktualną polityką, kryzysem ekonomicznym, ale przede wszystkim powinien prowadzić pogłębiony dialog kulturowy. - Rolą uniwersytetu jest podejmować kwestie kultury chrześcijańskiej z całym dziedzictwem przeszłości - stwierdził.
Zdaniem kard. Ravasiego sekularyzacja wprowadziła rozlazły i płynny model życia w Europie z mocnym elementem ekonomii.
Jednak w związku tempem i kierunkiem przemian może się okazać, że już za dwadzieścia lat w Europie odwołania do kultury greckiej i dziedzictwa judeochrześcijańskiego będą niezrozumiałe.
Kard. Ravasi podkreślił, że Europę „bez wyrazu” w dobie obecnych kryzysów, zwłaszcza imigracyjnego, czekają dwa scenariusze. Pierwszy oparty o model zbliżenia i dialogu, który postuluje obecnie papież Franciszek. Chodzi o to, by chrześcijaństwo świadome swego przesłania umiało doprowadzić do spotkania i wzajemnego przenikania się tych rzeczywistości. - To model typowy dla prawdziwego rozumienia religii, gdzie dominuje dialog, tworzenie harmonii, a nie wzajemne zwalczanie - mówił.
Drugim modelem jest model starcia z obcą kulturą i rzeczywistością. - Tu wygrywa ten, kto jest lepiej uzbrojony, kto ma dłuższa szpadę. Papież Franciszek jest zwolennikiem dialogu, a nie starcia - dodał.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury wypowiedział się na temat przyszłości Europy i roli uniwersytetu podczas konferencji prasowej w ramach trwającego V Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.