Choć budowa w Bochotnicy trwała tylko cztery lata, mieszkańcy na swój kościół czekali bardzo długo.
W Bochotnicy pod Kazimierzem Dolnym mieszka tysiąc osób. Przez wiele lat praktykujący katolicy na Mszę św. musieli chodzić do oddalonego o 5 km kościoła w Kazimierzu Dolnym. – Często było to dla nich naprawdę wielkie wyzwanie – stwierdza Elżbieta Zanussi, która wraz z mężem Krzysztofem odpowiedziała na apel bochotniczan i postanowiła pomóc im wybudować kościół.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.