Kościół – znak wśród narodów

Justyna Jarosińska

publikacja 06.03.2013 18:27

Prezentacji towarzyszyło międzynarodowe sympozjum naukowe nt. "Dlaczego jeszcze jestem w Kościele". Wśród prelegentów znaleźli się m.in. biskup opolski ks. prof. Andrzej Czaja, który wygłosił wykład pt. „Kościół jako znak wiary”, uczeń kard. Josepha Ratzingera – o. prof. Stephan Horn z odczytem pt. „Kościół jako znak komunii”, współpracownik Instytutu Papieża Benedykta XVI w Ratyzbonie dr Christian Schaller, który mówił o „Kościele jako znaku miłości braterskiej”.

Wydano kolejne dzieło J. Ratzingera Wydano kolejne dzieło J. Ratzingera
Roman Czyrka

Zawartość dzieła Josepha Ratzingera przybliżył ks. prof. Krzysztof Góźdź, redaktor polskiej serii "Opera omnia", prof. Marzena Górecka, dbająca o warstwę filologiczną wydania polskiego, oraz tłumacz – o. Wiesław Szymona.

Uroczystego otwarcia sympozjum dokonał rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński. – Sympozjum odbywa się pod tytułem: "Dlaczego jeszcze jestem w Kościele?". Rozumiem, że ten interesujący i nieco prowokacyjny tytuł nie jest znakiem „odchodzenia” od Kościoła, lecz przeciwnie – wyrazem ugruntowania naszego bycia w nim. Z pewnością proponowane przez organizatorów wykłady będą dla nas inspirujące także z punktu widzenia naszego posłannictwa w Kościele. Chciałbym wyrazić wielką radość, że właśnie KUL uzyskał przywilej wydania dzieł Josepha Ratzingera. Jestem głęboko przeświadczony, że w tym czasie, gdy Benedykt XVI złożył swój urząd, dzieła te nabierają szczególnej wartości, ukazują jego wielkość jako papieża i są niezwykłym świadectwem obecności Kościoła w dzisiejszych czasach.

Rektor przypomniał także słowa Benedykta XVI z homilii na Środę Popielcową, jednej z ostatnich, które wygłosił jako Papież: – Dzisiaj bycie chrześcijaninem nie może być już tylko prostą konsekwencją faktu, że żyjemy w społeczeństwie o korzeniach chrześcijańskich. Wręcz jest tak, że ten, kto rodzi się w rodzinie chrześcijańskiej i jest religijnie wychowany, musi każdego dnia ponawiać decyzję bycia chrześcijaninem, dawać pierwsze miejsce Bogu w obliczu pokus, jakie nieustannie nasuwa nam zlaicyzowana kultura, w obliczu krytycznego osądu wielu współczesnych.