Znów zdobyli Monte Cassino

Agnieszka Gieroba

publikacja 12.05.2013 15:00

Spotkanie z żywą historią zafundowali mieszkańcom Lublina organizatorzy pikniku historycznego czyli Fundacja Niepodległości i Stowarzyszenie Społeczne Grupa Rekonstrukcji Historycznej Żołnierzy Alianckich II Wojny Światowej.

Rekonstrukcja historyczna Rekonstrukcja historyczna
Żołnierzy spod Monte Cassino można było zobaczyć w Lublinie
Agnieszka Gieroba /GN

Żołnierze wprost spod Monte Cassino przybyli na lubelski plac po farze by przypomnieć dzieje bitwy, ludzi, którzy brali w niej udział i dokumenty związane z tym wydarzeniem. Miłośnicy historii mogli zobaczyć pokaz umundurowania i uzbrojenia żołnierzy 2 Korpusu Polskiego, dowodzonego przez gen. Władysława Andersa, pojazdy wojskowe, jakie były używane w czasie walk o Monte Cassino.

W trakcie festynu zaprezentowane zostały także archiwalne materiały o bitwie i powojennych represjach jakich doświadczyli żołnierze gen. Władysława Andersa po powrocie do kraju. Punktem kulminacyjnym było wspólne odśpiewanie piosenki "Czerwone maki na Monte Cassino", której autorem jest Feliks Konarski (pseudonim Ref-Ren). Był on członkiem Teatru Żołnierza Polskiego armii Andersa. 17 maja późnym wieczorem wrócił z występów do Campobasso, ale nie mógł zasnąć, bo w oddali rozpoczęła się bitwa o Monte Cassino. Zasiadł do napisania tekstu piosenki. O trzeciej nad ranem zbudził swego przyjaciela Alfreda Schütza (pseudonim Al Suito), prosząc go o dopisanie muzyki. Po półtorej godzinie melodia praktycznie była gotowa. Bitwa wciąż trwała, więc cały zespół aktorski spiesznie wyruszył w jej kierunku. Po drodze, za przydrożnym rowem, Konarski zobaczył samotny grób żołnierski – naprędce sklecony krzyż, przewiązany białą taśmą, lekko przekrzywiony, z wiązanką maków w łusce po pocisku. Wyjął notes i w ciężarówce dopisał trzecią zwrotkę "Czy widzisz ten rząd białych krzyży?" O godz. 9.50, 18 maja 1944 roku, wreszcie ucichły działa – to 12 pułk Ułanów Podolskich pierwszy dotarł na szczyt wzgórza i zatknął na nim biało-czerwony sztandar. Czwartą zwrotkę dopisał Feliks Konarski w 25-lecie bitwy, w roku 1969. W publikacjach zwrotka ta bywa niestety pomijana i dlatego jest mniej znana