Łyknij życia

Ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 31/2013

publikacja 01.08.2013 00:15

O potrzebie autentycznej wiary wśród ludzi młodych z ks. Markiem Urbanem, wikariuszem biskupim ds. młodzieży, rozmawia ks. Rafał Pastwa.

 Ustawiony w centrum Lublina baner zaprasza na spotkanie Ustawiony w centrum Lublina baner zaprasza na spotkanie
ks. Rafał Pastwa

Ks. Rafał Pastwa: Skąd pomysł na Spotkanie Młodych w Garbowie?

Ks. Marek Urban: Po pierwsze przeżywamy Rok Wiary. Po drugie spotkanie to wpisuje się w cały cykl spotkań młodzieży naszej archidiecezji. Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej (SMAL) ma podsumować wszelką wakacyjną aktywność młodzieży.

Czy to spotkanie będzie atrakcyjne dla młodzieży? Czy jego idea nie przegra z letnim odpoczynkiem?

Ciągle szukamy klucza, by dotrzeć z atrakcyjną ofertą do młodych ludzi. To spotkanie będzie ważne dla całego duszpasterstwa młodych naszej archidiecezji. Będą to niejako podsumowanie i sprawdzian.

Proszę wymienić kilka punktów programu.

W programie są koncerty, spotkania w grupach, odbędzie się także Festiwal Piosenki Pielgrzymkowej, wystąpią również Pitzo&Polssky. Centralnym punktem dnia będzie Eucharystia.

Skąd hasło tegorocznego SMAL?

„Łyknij życia” jest nawiązaniem do wody, która gasi pragnienie. Bez wody nie ma życia. Natomiast tylko Bóg jest w stanie ugasić i zaspokoić wszelkie pragnienia i tęsknoty człowieka, także młodego.

Czy takie jednorazowe spotkanie może zmienić nastawienie młodych do wiary i Kościoła?

Chcemy, by ludzie młodzi byli misjonarzami w środowisku rówieśników. Żeby tak się stało, trzeba przygotować liderów. Do tego konieczna jest praca z młodzieżą w dekanatach naszej archidiecezji.

Jakie zadania powinni sobie wyznaczać duszpasterze w parafiach?

Wiadomo, że we współczesnym świecie ksiądz nie dotrze do wszystkich. Potrzebuje współpracowników, którzy razem z nim będą głosić Chrystusa i razem z nim będą czynić dzieła miłosierdzia. My, księża, musimy zrozumieć, że praca z młodzieżą jest dzisiaj bardzo ważna, jeśli nie najważniejsza. Wiadomo, że bez księdza, który zorganizuje wyjazd, młodzież nie przyjedzie. Wystarczy, że ksiądz zatroszczy się o to, by zachęcić młodzież, by wytłumaczyć sens tego spotkania. Będzie dobrze, jeśli na początek zbierze choćby małą grupę. Liczymy też, że kapłani będą dostępni w konfesjonałach.

Czyli zakłada Ksiądz, że w czasie wakacji młodzież zamiast odpoczynku wybierze religijne spotkanie w Garbowie?

Tak. Młodzi ludzie szukają Boga. Potrzebują Go. Każdego dnia do kościoła Świętego Ducha przychodzą pytać, jak odkryć Boga, jak się modlić, jak być dobrym chrześcijaninem. Ten głód Boga jest w każdym z nas.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.