publikacja 20.11.2013 09:30
Według doniesień medialnych, uczelnia zbudowała mieszkania zamiast budynku dla studentów kierunku inżynieria środowiska w Stalowej Woli. Zdaniem rzecznika KUL, prace budowlane miały być wykonywane zgodnie z projektem, który został zatwierdzony przez odpowiednie instytucje.
Wszystkim zależy na wyjaśnieniu tej sprawy
Według rzecznika KUL prace budowlane zostały zatwierdzony przez odpowiednie instytucje.
Ks. Rafał Pastwa /GN
Uczelnia za pieniądze ze środków UE miała zbudować budynek dla studentów kierunku inżynieria środowiska. Zbudowała jednak mieszkania. Prokuratura prowadzi śledztwo ws. wyłudzenia dotacji unijnych. Chodzi konkretnie o budynek dla kierunku inżynieria środowiska na Wydziale Zamiejscowym KUL w Stalowej Woli. Okres realizacji projektu obejmuje lata 2007-2013, a kwota dotacji wynosi 21 mln zł. Śledztwo zostało wszczęte już w sierpniu 2012 r. Sprawą zajmuje się aktualnie delegatura CBA w Rzeszowie. - Śledztwo dotyczy usiłowania wyłudzenia dotacji na budowę 48 mieszkań pod pozorem budowy bazy dydaktycznej i badawczej dla kierunku inżynierii środowiska - mówi Adam Cierpiatka, rzecznik prokuratury w Tarnobrzegu.
W związku z doniesieniami medialnymi i pojawiającymi się różnymi wątpliwościami publikujemy pełne oświadczenie pani Lidii Jaskuły, rzecznika prasowego KUL dotyczące całej sprawy:
- W nawiązaniu do wczorajszych doniesień prasowych potwierdzam, że w ośrodku zamiejscowym KUL w Stalowej Woli prowadzone jest przez delegaturę CBA w Rzeszowie postępowanie dotyczące realizowanej tam inwestycji dotyczącej budynku inżynierii środowiska (nazwa projektu: Baza dydaktyczna i badawcza niezbędna do powstania i rozwoju kierunku inżynieria środowiska na Wydziale Zamiejscowym Nauk o Społeczeństwie KUL w Stalowej Woli). Postępowanie jest w fazie końcowej. Aktualne władze KUL nie mają z tą sprawą nic wspólnego, ale zależy im na tym, aby została ona sprawnie wyjaśniona, a sama inwestycja zakończona. Wszystkie prace budowlane w ramach tej inwestycji były wykonywane zgodnie z projektem, który został zatwierdzony przez odpowiednie instytucje. Obecnie KUL realizuje tę inwestycję zgodnie z zaleceniami pokontrolnymi. Z tego powodu między innymi prowadzone są tam prace, których celem jest dostosowanie stanu obiektu do tych zaleceń. To, czy w ramach prowadzonej inwestycji doszło do naruszenia przepisów prawa ustali prokuratura.