Co z tą szkołą?

Gość Lubelski 07/2014

publikacja 13.02.2014 00:00

Z Krzysztofem Babiszem, Lubelskim Kuratorem Oświaty, o wartościach i nowych wyzwaniach, przed którymi stoją nauczyciele, uczniowie i rodzice, rozmawia ks. Rafał Pastwa.

– Proces wychowania i nauczania zależy zwłaszcza od rodziców – uważa Krzysztof Babisz – Proces wychowania i nauczania zależy zwłaszcza od rodziców – uważa Krzysztof Babisz
ks. Rafał Pastwa /GN

Ks. Rafał Pastwa: Zacznijmy od pytania o lekcje religii w województwie lubelskim. Niektórym środowiskom są one nie na rękę.

Krzysztof Babisz: Nie sądzę, aby kwestie związane z nauczaniem religii w woj. lubelskim różniły się zasadniczo od tych w pozostałych regionach Polski. Obecność lekcji religii w szkołach jest akceptowana. Uczęszcza na nią ponad 90 proc. uczniów. Wprawdzie frekwencja na lekcjach spada wraz z wiekiem, ale wciąż jest bardzo wysoka. Zasadą jest, że w lekcjach religii uczestniczą ci uczniowie, których rodzice wyrażą taką wolę. Obowiązek organizacji lekcji religii spoczywa na dyrekcji szkoły.

A uczniowie pełnoletni? Jeśli nie chcą chodzić na katechezy, mają alternatywę?

Uczniowie pełnoletni sami składają deklarację. Jeśli uczeń nie wybrał lekcji religii, może uczęszczać na lekcje etyki, jednak rodzice i uczniowie rzadko wnioskują o te zajęcia. Zasada organizacji i wymiaru zajęć jest taka sama jak w przypadku religii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.