Źródło cenniejsze niż złoto

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 21/2014

publikacja 22.05.2014 00:15

Rekolekcje kerygmatyczne. W ciągu pięciu lat odwiedzą wszystkie parafie archidiecezji, od Bugu po Wisłę, mówiąc o tym, że Jezus kocha każdego człowieka.

 Ks. Michał Zybała udziela indywidualnego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem Ks. Michał Zybała udziela indywidualnego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem
Archiwum Źródło

Nikt nie przypuszczał, że wakacyjne wyjazdy na Przystanek Jezus zaowocują aż tak wielkim przedsięwzięciem ewangelizacyjnym. To w środowisku inicjatywy ewangelizacyjnej Przystanek Jezus w Lublinie zrodził się pomysł, by przeprowadzić rekolekcje kerygmatyczne we wszystkich parafiach archidiecezji. W związku z tym jeszcze w październiku 2013 roku abp Stanisław Budzik powołał do życia Zespół ds. Nowej Ewangelizacji w Archidiecezji Lubelskiej, który skupia przedstawicieli głównych ruchów i wspólnot. Na jego czele stoi ks. Michał Zybała.

Nowe rekolekcje

Już nie tylko sami księża wyjeżdżają na parafie, by głosić Chrystusa, ale razem z nimi osoby świeckie. Ponadto rekolekcje te odbywać się mają na okrągło aż do 2019 roku. Pierwszym dekanatem, do którego wyruszyli, był Chełm-Wschód. – Chodzi nam o wyjście do tych, którzy są ochrzczeni, ale stracili zmysł wiary – mówi ks. Michał Zybała. Plan rekolekcji opracowano tak, by trwały dokładnie cztery dni w każdej parafii. Na ich zakończenie przybywa biskup i udziela darów Ducha Świętego kandydatom do sakramentu bierzmowania. Zwieńczeniem przepowiadania słowa Bożego jest niemal tygodniowa adoracja relikwi Krzyża Świętego, w którą włącza się cała wspólnota.

Początek dla źródła

– Zadanie, którego się podejmujemy, jest odpowiedzią na apel Jana Pawła II wzywającego do nowej ewangelizacji. Potem wezwanie to potwierdził Benedykt XVI, a teraz papież Franciszek. Nie można być biernym, gdy tylu ludzi żyje bez Chrystusa. „Starajcie się wpierw o pozyskanie królestwa Bożego, a wszystko inne będzie wam dodane” – mówił, rozsyłając ewangelizatorów abp Budzik. – Te rekolekcje są zupełnie inne, a świadectwa dają poczucie wspólnoty, bo dopiero wtedy widać, że każdy z nas doświadczył grzechu i może powrócić do Boga – powiedziała Matylda, uczestniczka rekolekcji w katedrze.

Słychać głos Boga

Po parafii katedralnej przyszedł czas na dekanat Chełm-Wschód. Pierwsza ekipa udała się 13 marca do parafii Klesztów, położonej w odległości około dziesięciu kilometrów od granicy z Ukrainą. Ewangelizatorzy, jak również proboszczowie nie kryli napięcia. – U nas jest dużo pracy, bo każdy ma własne gospodarstwo. Wiemy z ogłoszeń, że rekolekcje będą inne, no i dłuższe, ale jak pogoda dopisze, to na pewno będziemy codziennie w kościele – mówiła Anna Kowalczuk z Klesztowa. –Mieszkańcy odpowiedzieli ochoczo na moją prośbę zakwaterowania ewangelizatorów, są ciekawi i życzliwie nastawieni do tego wyjątkowego wydarzenia – mówił przed rekolekcjami ks. Jacek Bartecki, proboszcz parafii Klesztów. Po rekolekcjach nie krył satysfakcji. – Wszystko się udało. Wierni dopisali, głęboko przeżyli nauki rekolekcyjne, jak również spotkanie z relikwiami Krzyża Świętego – zapewniał. Rekolekcje odbyły się już także w większości parafii dekanatu Chełm-Wschód. W Klesztowie poprowadził je wraz ekipą ewangelizatorów ks. Sławomir Jagiełło, w Kamieniu lubelskim ks. Piotr Drozd, w parafii Miłosierdzia Bożego w Chełmie ks. Bogdan Kalinowski, w parafii Narodzenia NMP w Chełmie ks. Krzysztof Kralka, w Kumowie ks. Łukasz Głaz, w Wojsławicach ks. Andrzej Sereda, w Żmudzi ks. Łukasz Kachnowicz, w parafii Ducha Świętego w Chełmie ks. Marcin Grzesiak, w parafii Dorohusk ks. Konrad Zyśko. Rekolekcje odbędą się jeszcze w parafiach: Świerże i Ruda Huta.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.