Na Wschodzie i Zachodzie

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 35/2014

publikacja 28.08.2014 00:00

Walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, dążąc do wymarzonej, niepodległej Polski. To właśnie im poświęcony jest nowy projekt edukacyjno-historyczny. 


Wyjazd młodzieży na Monte Cassino w 70. rocznicę bitwy, był jedną z lepszych lekcji historii jaką można było przeprowadzić Wyjazd młodzieży na Monte Cassino w 70. rocznicę bitwy, był jedną z lepszych lekcji historii jaką można było przeprowadzić
Fundacja Niepodległości

Byli wszędzie: w Narwiku, Tobruku, na Atlantyku, Morzu Północnym i Morzu Śródziemnym. Z armią Andersa ponad 100 tys. Polaków ewakuowało się poprzez Persję, Bliski Wschód do Italii. Któż nie słyszał o ich sukcesach pod Monte Cassino? Żołnierze tułacze – takie określenie przypisała im lubelska Fundacja Niepodległości, która po zeszłorocznym sukcesie ogólnopolskiego projektu związanego z upamiętnieniem żołnierzy wyklętych, w tym roku realizuje projekt poświęcony właśnie żołnierzom tułaczom. 


Bohaterowie na obczyźnie


75 lat temu wybuch II wojny światowej zmusił wielu Polaków do emigracji. Już na początku września tysiące polskich żołnierzy dostało się do niemieckich oflagów, gdzie przebywali podczas wojny. Po 17 września 1939 r. kolejne dziesiątki tysięcy dostały się do niewoli sowieckiej. Trafili do syberyjskich łagrów, a wielu zostało zamordowanych w rosyjskich miejscach kaźni. Wielu poprzez obozy internowania w Rumunii i na Węgrzech przedzierało się do Francji, a po jej upadku do Wielkiej Brytanii. – Chcieliśmy pokazać żołnierzy września 1939 r. i ich losy na wschodzie, zachodzie i południu Europy – informuje Piotr Gawryszczak z Fundacji Niepodległości.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.