Kościół jest jak zupa

Agnieszka Gieroba

publikacja 24.10.2014 11:40

W krużgankach klasztoru ojców dominikanów można oglądać wystawę zatytułowaną "Od Soboru do kanonizacji", którą otworzył prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller w obecności abp Stanisława Budzika, abp Henryka Muszyńskiego, abp Henryka Nowackiego, nuncjusza apostolskiego w krajach skandynawskich i licznych gości.

Otwarcie wystawy Otwarcie wystawy
Abp Gerhard Müller z abp Stanisławem Budzikiem i przeorem o. Grzegorzem Kluzem
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Wystawa poświęcona jest obu świętym papieżom i czasom, w których żyli. W podtytule ekspozycji znajdują się dwie daty: 11 października 1962 roku – dzień rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II przez Jana XXIII i 27 kwietnia 2014 roku – kanonizacja obu papieży. „Ten bowiem Sobór, zwołany przez papieża Jana XXIII i wprowadzany w życie przez jednego z wybitnych Ojców Soborowych, późniejszego papieża Jana Pawła II, stanowi nadal wielkie wyzwanie dla Kościoła i – w rzeczywistości – dla całego świata ludzi dobrej woli” – tłumaczy ideę wystawy Piotr Nowina-Konopka, ambasador Rzeczypospolitej Polskiej  przy Stolicy Apostolskiej.

Oprócz archiwalnych zdjęć i fragmentów wypowiedzi Jana XXIII i Jana Pawła II, twórcy ekspozycji pokazują także sylwetki czterech osób: profesora Stefana Swieżawskiego, ks. Tadeusza Fedorowicza, ks. Józefa Tischnera oraz premiera Tadeusza Mazowieckiego. Każdy – zaangażowany w innej dziedzinie życia – był blisko związany i współpracował z księdzem, potem biskupem i kardynałem Karolem Wojtyłą, a następnie z Ojcem Świętym Janem Pawłem II – mówił Henryk Wujec, który odczytał list prezydenta Bronisława Komorowskiego skierowany do osób oglądających wystawę w Lublinie.

O znaczeniu soboru i jego owocach mówił także Prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Gerhard Müller. - Duch Święty, który prowadzi Kościół, przeprowadził biskupów przez Sobór Watykański II, którego owoce zbieramy dzisiaj. Kościół jest jak zupa, w której miesza się wiele różnych składników. Odnoszę to do różnych narodów, kultur i tradycji, które wszystkie razem tworzą Kościół. Ten sam Duch prowadzi nas także dzisiaj i trzeba wsłuchiwać się w Jego głos - mówił kard. Müller. Nawiązał także do relacji polsko niemieckich, które naznaczone są tragicznymi wydarzeniami II wojny światowej. - Na szczęście w naszej wzajemnej historii można odnaleźć także wiele radosnych momentów. Wierzę, że z pomocą Ducha Świętego zostawimy bolesną przeszłość za sobą i wspólnie będziemy budować radosną przyszłość - mówił kardynał. Jak dobrze mogą układać się relację między Polakami i Niemcami pokazał Jan Paweł II i Józef Ratzinger. - Bierzmy z nich przykład - zachęcał hierarcha.