Kobietę dzielną któż znajdzie?

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 46/2014

publikacja 13.11.2014 00:00

Okazuje się, że znaleziono taką. Zofia Przewłocka, filantropka i patriotka, zauroczyła nauczycieli i uczniów.


Dla dyrektora i nauczycieli najważniejsze jest motywowanie uczniów do nauki Dla dyrektora i nauczycieli najważniejsze jest motywowanie uczniów do nauki
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Szkoła Podstawowa w Woli Gałęzowskiej obok kościoła parafialnego to najważniejsze i najbardziej rozpoznawalne miejsce. Uczęszcza do niej ok. 140 dzieci z okolicznych miejscowości. Sporą grupę uczniów stanowią także wychowankowie pobliskiego domu dziecka. Od niedawna placówka ma wreszcie swoją patronkę. Została nią Zofia Przewłocka, filantropka i wielka patriotka, która przez długie lata uczyła w swoim dworze chłopskie dzieci. Za to, a także za udział w powstaniu styczniowym, została zesłana w głąb Rosji.


Zmotywować ucznia


Podobnie jak wtedy, gdy żyła Zofia Przewłocka, tak i dziś mieszkańcy okolicznych miejscowości zajmują się przede wszystkim pracą w rolnictwie i gospodarstwach. Część młodych osób dojeżdża do pracy w Lublinie, inni mają własne firmy usługowo-budowlane. Zdarza się, że dla rodziców ważniejsze są zajęcia domowe i pomoc w gospodarstwie, do których często angażują swoje dzieci, niż stawianie na ich edukację. Dlatego dla dyrektora szkoły i grona pedagogicznego najważniejszym zadaniem jest motywowanie dzieci do nauki, bo wbrew obiegowym opiniom szanse edukacyjne nie są wcale jednakowe we wsi i w mieście. – Ważne jest, by rodzice wpoili dzieciom konieczność rzetelnej nauki, bo słowa i działania nauczycieli to za mało – mówi Mirosław Stoczkowski, dyrektor szkoły.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.