Szukajcie, a znajdziecie

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 49/2014

publikacja 04.12.2014 00:00

O braku pracy dla absolwentów uczelni wyższych w Lublinie słyszymy dość często. Jednak targi pracy i praktyk organizowane co roku na KUL pokazują coś innego. Przedstawiciele różnych firm i przedsiębiorstw sami przyjeżdżają na katolicki uniwersytet w poszukiwaniu nowych pracowników.

 Studenci szukają pracy na długo przed ukończeniem studiów Studenci szukają pracy na długo przed ukończeniem studiów
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Parter Collegium Joannis Pauli II już chwilę po oficjalnym rozpoczęciu Targów Pracy i Praktyk pękał w szwach. Pojawiło się mnóstwo studentów KUL oraz absolwentów. Nie zabrakło także tych osób, które ukończyły inną lubelska uczelnię. Wszyscy podkreślają, że targi to świetna okazja, by szukać pracy, zanim się skończy studia.

Podstawa to zainteresowanie

Pracy nie znajdą ci, którzy jej nie szukają, bez względu na trudności, jakie trzeba pokonać, by znaleźć etat. Ale studenci KUL nie chcą byle jakiej pracy. Głównym kryterium ich wymagań wcale nie jest wysokość pensji, lecz satysfakcja z tego, co się robi. Niektórzy zrezygnowali z wykładów, inni wykorzystali tzw. okienko, by się zorientować w ofertach pracy, porozmawiać z przedstawicielami firm z Polski i z zagranicy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.