Odnowić Kościół

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 03/2015

publikacja 15.01.2015 00:00

O potrzebie poczucia bezpieczeństwa we wspólnocie oraz ideale ewangelicznego przyjaciela z ks. Krzysztofem Kralką SAC, moderatorem generalnym wspólnoty, rozmawia Justyna Jarosińska.

 Ksiądz Krzysztof jest autorem większości podręczników formacyjnych wspólnoty Ksiądz Krzysztof jest autorem większości podręczników formacyjnych wspólnoty
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Justyna Jarosińska: Wkrótce Wspólnota Przyjaciele Oblubieńca będzie obchodziła 5. rocznicę powstania. Jakie były początki grupy, która dziś liczy już 5,5 tys. osób i jest obecna w 47 różnych miejscach?

Ks. Krzysztof Kralka: Pierwsze wspólnoty powstały w Ożarowie Mazowieckim i Lublinie, ale formalnym początkiem działalności Przyjaciół Oblubieńca było moje spotkanie w Nałęczowie w lutym 2010 r. z grupą z Ożarowa Mazowieckiego. Głosiłem im wtedy rekolekcje. Podzieliłem się moim duchowym obrazem przyjaciela Oblubieńca i wizją wspólnoty pod tą nazwą. Okazało się, że oni noszą w sercu dokładnie taki sam obraz.

A dlaczego akurat Przyjaciele Oblubieńca?

W Starym Testamencie znajdujemy opis przyjaciela oblubieńca, gdy Abraham wysyła swojego najwierniejszego sługę, by ten znalazł żonę dla Izaaka. Przyjaciel Oblubieńca musiał w obcej dziewczynie rozkochać obcego chłopaka i odwrotnie. Z nazwy naszej wspólnoty wynika jej charyzmat. Naszym celem jest rozkochiwanie Kościoła – Oblubienicy w Jezusie, który jest Oblubieńcem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.