Trąby w dłoń i gra muzyka

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 08/2015

publikacja 19.02.2015 00:00

Orkiestra dęta. – Byłem małym chłopakiem, kiedy pierwszy raz usłyszałem naszą lubartowską orkiestrę. Od tamtej pory marzyłem sobie, żeby tak z nimi maszerować ubrany w mundur i grać tak pięknie, że dech zapiera – opowiada dzisiejszy prezes Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubartowie Janusz Ogrodowski.

Zespół przygotowuje się do nowego sezonu Zespół przygotowuje się do nowego sezonu
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Wtedy marzenia te wydawały się nierealne. Do początku lat 90. członkami zespołu byli zawodowi muzycy lub ludzie z muzycznym wykształceniem. Niektórzy przyjeżdżali z Lublina, gdzie na co dzień grywali w filharmonii lub innych prestiżowych zespołach. Inni mieszkali w Lubartowie, ale mieli muzyczne wykształcenie. Tak jak panowie Henryk Ochmański czy Tadeusz Poździk, dziś jedni z najstarszych w zespole.

Ognisko

– Zaczęliśmy grać w latach 80. – wspominają obaj muzycy. – Skończyliśmy liceum pedagogiczne, które zakładało, że każdy nauczyciel musi grać na kilku instrumentach. No to się uczyliśmy – wspominają. – Okazało się, że muzyka może dać trochę grosza i że dziewczyny jakoś wokół nas się kręcą – opowiadają. Po skończeniu szkoły Henryk Ochmański i Tadeusz Póździak trafili do pracy w Lubartowie i okolicy. A że muzyki zasmakowali, chętnie dołączyli do miejscowej orkiestry. I to nie byle jakiej. Orkiestrę Dętą przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubartowie założył latem 1928 roku Stanisław Wysocki, muzyk z wykształcenia, ówczesny rachmistrz magistratu. Na jej siedzibę przeznaczono pomieszczenie w budynku browarnym, instrumenty zaś przejęto po orkiestrze policyjnej. Pierwszym występem orkiestry, jeszcze w tym samym roku, był koncert kolęd w czasie Pasterki w kościele oo. kapucynów. Następny odbył się 19 marca – na imieniny marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Potem orkiestra uświetniła obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja w 1929 r. Od tamtego czasu uczestniczyła we wszystkich ważnych uroczystościach na terenie miasta i powiatu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.