Długie popołudnia niedzielne

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 46/2015

publikacja 12.11.2015 00:00

Żyją prosto. Za wzór przyjmują Najświętszą Rodzinę. Cenią możliwość formacji razem z dziećmi.

Stowarzyszenie troszczy się zwłaszcza o pogłębianie miłości małżeńskiej Stowarzyszenie troszczy się zwłaszcza o pogłębianie miłości małżeńskiej
Justyna Jarosińska /foto Gość

Spotykają się raz w miesiącu w lubelskim domu sióstr nazaretanek w niedzielne popołudnia. Są one wyjątkowo długie, bo obejmują Eucharystię, katechezę, dzielenie w grupach, ale też czas na bycie ze sobą przy wspólnie zastawionym stole. Na spotkania przychodzą z dziećmi. Dla najmłodszych siostry przygotowują także specjalne zajęcia. Członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu starają się żyć życiem i duchowością bł. Franciszki Siedliskiej i charyzmatem zgromadzenia, które założyła. Ich celem jest służba rodzinie. – Działalność Kościoła na rzecz rodzin była zachętą i bodźcem zarówno dla naszej założycielki bł. Franciszki Siedliskiej, jak i jej następczyni matki Laurety Lubowidzkiej – opowiada siostra Klara Pancewicz ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny w Lublinie, kierowniczka lubelskiego stowarzyszenia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.