Czyta nas 38 tysięcy osób

JL

publikacja 05.04.2016 10:40

Z miesiąca na miesiąc przybywa osób, które regularnie czytają internetowe wydanie lubelskiego "Gościa Niedzielnego". W stosunku do lutego jest to wzrost o ponad 20 tys. Czytelników.

Czyta nas 38 tysięcy osób Najwięcej odbiorców to osoby w młodym i średnim wieku Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

Marzec okazał się dla lubelskiej redakcji „Gościa” bardzo dobry. W tym miesiącu ponownie wzrosła stała liczba czytelników internetowego wydania lubelskiego „Gościa Niedzielnego” www.lublin.gosc.pl.

W lutym liczba ta wynosiła 17 tys. stałych odbiorców. Marzec to wzrost o 21 tys. odbiorców, co oznacza, że tylko w tym miesiącu – według dostępnych analiz, czytało nas regularnie 38 tys. osób.

– Katolicki to otwarty, a nie zamknięty – tłumaczy ks. dr Rafał Pastwa, szef lubelskiej redakcji „Gościa”. – Bardzo zależy nam na budowaniu dialogu społecznego, atmosfery, która sprawi, że również katolicy – jako obywatele miasta i regionu, mieszkający pośród osób o odmiennym światopoglądzie – wezmą na siebie odpowiedzialność za budowania lepszego świata. Nie jestem zwolennikiem postrzegania Kościoła, jako twierdzy, na dodatek oblężonej przez zastępy wrogów. Gdyby takie myślenie przyświecało Pawłowi z Tarsu, nie znalazłby się na żadnym z areopagów – dodaje ks. Rafał. – Zapraszam do współpracy z naszą redakcją organizacje pozarządowe, instytucje kultury, stowarzyszenia, ruchy i fundacje, parafie i osoby zainteresowane ciekawymi formami aktywności i zmianą świata na lepsze. Wystarczy wysłać informację lub zaproszenie na nasz adres: lublin@gosc.pl – podsumowuje ks. redaktor.

– Obiektywnie i rzeczowo – to główne zalety internetowego serwisu lubelskiego „Gościa Niedzielnego” – mówi Wojciech Brakowiecki, dziennikarz Radia Lublin. Redaktor podkreśla, że w lubelskim serwisie pojawiają się aktualne i najważniejsze informacje z regionu, zarówno dotyczące spraw kościelnych, jak i codziennych, typowych dla przeciętnego mieszkańca Lubelszczyzny. – Co ciekawe, tygodnik nie unika tematów trudnych, także tych, które dla Kościoła wydają się mało wygodne. Jednym zdaniem  – dobre i (nomen omen) wiarygodne źródło informacji – dodaje W. Brakowiecki.

Beata Nowak, nauczyciel z III LO im. Unii Lubelskiej w Lublinie uważa, że na łamach internetowego wydania lubelskiego GN podejmowane są odważnie tematy dotyczące osób potrzebujących, promocji osób i instytucji pomagającym biednym, chorym, doświadczanym wykluczeniem i przemocą. Dziękujemy naszym stałym Czytelnikom, zarówno wydania internetowego jak i papierowego.

Zachęcamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku, co pozwoli na bieżącą lekturę naszych artykułów: www.facebook.com/gosc.lubelski.