Uroczyste obchody 73. rocznicy zbrodni wołyńskiej odbyły się 10 lipca w Chełmie. Przy Piecie Wołyńskiej, na Skwerze 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK odprawiono Mszę św. i złożono wieńce. Uroczystości upamiętniały tysiące Polaków okrutnie zamordowanych w latach 1943-1945 na Kresach Wschodnich przez ukraińskich nacjonalistów, członków OUN i UPA. Według źródeł  mordów dokonano nawet na 200 tys. Polaków. Po zakończonej części oficjalnej w Chełmskiej Bibliotece Publicznej miała miejsce  konferencja naukowa na temat wydarzeń na Wołyniu. Należy w tym kontekście pamiętać również o Ukraińcach, którzy ryzykując własnym życiem - ukrywali i ratowali swoich polskich sąsiadów.

Uroczystości zostały zorganizowane  przez Zarząd Główny Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich oraz Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Prezydent Agatę Fisz reprezentował jej pierwszy zastępca Józef Górny. – W przygotowanie obchodów zaangażowany był również urząd miasta w Chełmie, a na uroczystościach upamiętniających obecna była reprezentacja z naszego urzędu – tłumaczy Roland Kurczewicz, pełnomocnik ds. strategii przedsięwzięć prezydenta Chełma i relacji publicznych.

Wiele symbolicznych znaków wykonano ostatnich dniach i tygodniach w kwestii pojednania polsko-ukraińskiego. Obecna 24 czerwca w Lublinie Nadija Sawczenko, ukraińska lotniczka i posłanka, podkreśliła konieczność budowania wspólnej przyjaznej przyszłości, wyraziła także żal za to, co wyrządzono Polakom na Ukrainie. - Jestem gotowa prosić o przebaczenie i przebaczyć. Ja proszę polski naród i Polaków o wybaczenie za te krzywdy wyrządzone przez Ukraińców w ciągu naszej długiej i niełatwej historii – mówiła na Zamku w Lublinie. Gesty pojednania wykonał również prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

Pod koniec czerwca specjalny komunikat przed 73. rocznicą zbrodni wołyńskiej wydało prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi wezwali w nim do pojednania polsko-ukraińskiego, podkreślając przy tym, że przebaczenie chrześcijańskie jest bezwarunkowe i obejmuje nawet największe niegodziwości. Duchowni podkreślili, ż przebaczenie nie banalizuje zbrodni, ale jest ważne z racji moralnych oraz ze względu na przyszłe pokolenia.