publikacja 14.07.2016 00:00
Ewa Wójcik, wiceprezydent Puław, o specyfice miasta i przygotowaniu do Światowych Dni Młodzieży.
▲ Ewa Wójcik podkreśla umiejętność współpracy różnych środowisk.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Ks. Rafał Pastwa: Co w Puławach może zachwycić młodych Niemców i Francuzów?
Ewa Wójcik: Z pewnością przybyłym pielgrzymom spodoba się to, jak żyjemy na co dzień – bo przede wszystkim to im pokażemy. Nie będziemy silić się na kreowanie rzeczywistości, która nie istnieje. Zaprosiliśmy ich do siebie, a zatem pokazaliśmy już tym gestem naszą otwartość i gotowość, by dać im swój czas, by przyjąć ich pod swój dach. Ci młodzi ludzie spędzą u nas kilka dni i z pewnością zorientują się we wszystkim. Mam nadzieję, że wyjadą z pozytywnymi uczuciami.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.