Historia spod ziemi

Justyna Jarosińska Justyna Jarosińska

publikacja 07.09.2016 10:53

Po blisko pięciu miesiącach prac archeologicznych w centrum Lublina, naukowcy nie mają wątpliwości, że pl. Litewski użytkowany jest nieprzerwanie przynajmniej od średniowiecza.

Okazuje się, że przez wiele lat przemierzając pl. Litewski chodziliśmy po cmentarzu Okazuje się, że przez wiele lat przemierzając pl. Litewski chodziliśmy po cmentarzu
UM Lublin

Jego powierzchnia to ok.35 tys. m kw. Jest jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc naszego miasta. W przeszłości teren placu Litewskiego należał do różnych właścicieli - m.in. do rodzin Radziwiłłów, Lubomirskich, Sanguszków - wielokrotnie zmieniał też swój wygląd i przeznaczenie.

W 1823 r. przebudowano go tak, aby mógł być miejscem defilad i przez wiele lat nazywany był placem Musztry. Obecna nazwa - plac Litewski - stała się popularna w latach 20. XIX w. Według tradycji, w tym miejscu obozowali posłowie litewscy, uczestniczący w obradach Sejmu, który zakończył się podpisaniem aktu Unii Lubelskiej w 1569 r.

Dziś pl. Litewski otacza metalowy płot, który oddziela pracujących na nim archeologów oraz budowlańców, którzy już w niektórych miejscach układają kostkę. Przebudowa placu potrwa prawdopodobnie do wiosny. Zaplanowano zamontowanie nowoczesnego i interaktywnego kompleks urządzeń wodnych, urządzony zostanie też nowy plac zabaw dla dzieci, pojawią się stoły do gry w szachy. Wszystkie budynki okalające plac mają być oświetlone. W zachodniej części ustawiony zostanie drewniany taras, który będzie mógł służyć jako scena. Całkowity koszt rewitalizacji ma wynieść ok. 50 mln zł.

Przed rozpoczęciem prac remontowych nikt się nie spodziewał, że pl. Litewski kryje tak wiele tajemnic. I choć od początku pojawiały się przypuszczenia, że archeolodzy mogą znaleźć m.in. relikty prawosławnej świątyni pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, wybudowanej w czasie zaborów jako znak rosyjskiej dominacji, to nikt nie przypuszczał, że może zostać równocześnie odkryty cmentarz.

- Przez 100 lat przy klasztorze i kościele oo. bonifratrów funkcjonował cmentarz. To prawdopodobnie z tych czasów pochodzi odkryty pochówek - informuje Ewa Banasiewicz-Szykuła, szefowa Wydziału Inspekcji Zabytków Archeologicznych w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków. - Zanim na placu stanął sobór zbudowany przez Rosjan istniał już tu obiekt sakralny. W XVII wieku wzniesiono kościół bonifratów. Znajdował się przy nim szpital i można przypuszczać, że istniał też cmentarz, na którym chowano osoby zmarłe w szpitalu - informuje Urząd Miasta Lublin.

Archeolodzy odnaleźli także przedmioty, z którymi chowani byli ówcześnie mieszkańcy Lublina m.in pieniądze z różnych epok, medaliki i krzyże oraz naszyjniki. 

Podczas przebudowy placu Litewskiego archeolodzy odkryli i przebadali dawny trakt, który prowadził w kierunku Warszawy i do osady Wieniawa,  przebieg fosy, która przecinała dzisiejszy plac Litewski stanowiąc w dawnych czasach istotny element systemu obronnego Lublina oraz tunel zbudowany prawdopodobnie przez Niemców w czasie II wojny światowej. W jego środku znaleziono m.in. moździerzowe granaty oraz półmetrowy pocisk artyleryjski.