To my mamy podtrzymywać wiarę

Agnieszka Gieroba Agnieszka Gieroba

publikacja 16.10.2016 09:39

Abp Gintaras Grušas, metropolita wileński, przewodniczył Mszy św. inaugurującej oficjalnie nowy rok akademicki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II.

Msza św. w kościele akademickim KUL Msza św. w kościele akademickim KUL
Przewodniczył jej abp Gintaras Grušas
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

- Czy Chrystus znajdzie wiarę na ziemi gdy przyjdzie? To pytanie nurtuje ludzi wierzących, także nas. Stąd naszym zadaniem jest ją podtrzymywać. Przykład mamy w Janie Pawle II, którego 30. rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową dziś obchodzimy. Eucharystia ta wpisuje się nie tylko w początek nowego roku akademickiego, ale i kończy V Kongres Kultury Chrześcijańskiej i zaczyna świętowanie 100. rocznicy powstania KUL - mówił abp Stanisław Budzik witając zgromadzonych na Eucharystii.

Metropolita wileński abp Gintaras Grušas, zwracając się do wiernych, nawiązał do słów z czytań niedzielnych opowiadających o ważności modlitwy. Podczas bitwy Mojżesza z Amalekitami niewidzialna siła - modlitwa decyduje o zwycięstwie. Tak jest i dziś. Siła modlitwy w naszym życiu decyduje o zwycięstwie lub porażce.

Mówił także o zadaniach uniwersytetu, który jest polem walki o dusze.

- Kościół powinien być szpitalem leczącym zranionych na duszy. Świat chce oddzielić wiarę od rozumu, ale my musimy dążyć, by świat widział, że wiary nie da się oddzielić od życia - mówił.

Nawiązał też do wizyty Jana Pawła II na Litwie, gdzie papież podzielił się kilkoma myślami zawartymi później w encyklice "Fides et ratio". Papież mówił wówczas, że na ludziach kultury i nauki ciąży odpowiedzialność, by nie dopuścić do zamykania horyzontów na wiarę.

- Kiedy człowiek myśli doświadcza swej ograniczoności, zdaje sobie sprawy z tego, że nie może się zadowolić ze znalezienia części prawdy. Jest pociągany do szukania wyżej i głębiej. Kiedy człowiek myśli w sposób głęboki wstępuje na drogę, w której może spotkać Boga - mówił metropolita wileński.

Podkreślił też, że myśl nie jest ćwiczeniem umysłowym, ale jest związana głęboko z osobą. Trzeba kultywować etykę myślenia, która uwrażliwia na innych.

- Na uniwersytecie jesteśmy powołani szczególnie do uprawiania etyki myślenia. Musimy tak czynić, by zarażać nią społeczeństwo, w którym żyjemy. Szukanie prawdy wymaga nie tylko wiedzy, ale mądrości duchowej, która pomaga w odkrywaniu świata - podkreślał abp Gintaras Grušas.

Gość podzielił się także swoim doświadczeniem uniwersyteckim, w którym okazało się najważniejsze nie samo zdobywanie wiedzy, ale zjednoczenie wszystkich poprzez modlitwę.

Przeczytaj także: Kościół nie może być miły dla wszystkich