Prezydent Duda śpiewał w Świdniku

Justyna Jarosińska Justyna Jarosińska

publikacja 11.11.2016 20:29

Prezydent spotkał się z mieszkańcami Świdnika na pl. Konstytucji. Wraz z artystami i wielkim tłumem zgromadzonych śpiewał znane patriotyczne pieśni.

Andrzej Duda w Świdniku Andrzej Duda w Świdniku
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Świdnickie spotkanie, zatytułowane "Patriotyczne śpiewanie", rozpoczęło się dziś o godz. 17 na pl. Konstytucji. Każdy uczestnik wydarzenia, bez względu na wiek, otrzymał specjalny śpiewnik ze znanymi patriotycznymi pieśniami oraz przesłaniem od prezydenta RP.

Prezydent Duda do Świdnika dotarł o godz. 18.30. Wizytę rozpoczął od złożenia kwiatów pod pomnikami na pl. Konstytucji 3 Maja. Tuż po tym ze sceny, na której występowali mali i duzi artyści, skierował słowo do mieszkańców Świdnika oraz wszystkich gości.

- Dziś jestem z wami tutaj, ponieważ choć w 1918 r. Polska odzyskała niepodległość, to jednak później ciągle jeszcze trzeba było o nią walczyć - mówił prezydent. - I to właśnie w Świdniku, w 1980 r., zanim jeszcze zaczęły się strajki gdańskie i szczecińskie, robotnicy powiedzieli zdecydowane "nie". Potem tutaj, gdy nadeszły czarne miesiące stanu wojennego, świdniczanie, ośmieszając nakazy komunistycznych władz - godzinę policyjną, urządzali sobie tzw. świdnickie spacery, zostawiając telewizory na oknach domów i tym samym protestując przeciw temu, co można było wtedy usłyszeć w telewizji. To była walka o niepodległość, która doprowadziła nas do wolności, jaka przyszła w '89, '90 i '91 r. do odradzającej się Rzeczypospolitej, w której żyjemy dziś, i którą dziś budujemy.

Prezydent Duda zwrócił też uwagę, że dziś każdy z nas walczy o niepodległość swoją pracą, staraniem o to, by być razem, by budować coś, co się nazywa tkanką społeczną. Podkreślił, że bardzo się cieszy, iż razem z mieszkańcami Świdnika może śpiewać pieśni patriotyczne. - W czasach zaborów dzięki takim spotkaniom przetrwały polska kultura i polska tradycja, nasz folklor, to, co silne, a przede wszystkim więzi międzyludzkie - mówił A. Duda. - Dziś pamiątką tamtych czasów są właśnie takie spotkania. Możemy pośpiewać piosenki patriotyczne, wspominając tamte czasy, tamtych bohaterów, wspominając tamtą wielką chwałę, która jest naszą ogromną dumą narodową.

Świdniczanie, którzy na pl. Konstytucji - mimo chłodu - przybyli tłumnie, nie kryli, że wizyta prezydenta RP jest dla nich niezwykle ważnym wydarzeniem. - Cieszę się, że udało mi się podejść tak blisko. Marzyłam o tym, by móc naszego prezydenta zobaczyć na żywo - mówi pani Antonina. - Pewnie długo będziemy pamiętać tę 98. rocznicę, bo spotkanie z prezydentem nie zdarza się często - dodaje stojący obok maturzysta Marcin Janicki.