Józefów nad Wisłą znowu będzie miastem?

ks. Rafał Pastwa ks. Rafał Pastwa

publikacja 28.02.2017 20:26

W 330. rocznicę nadania praw miejskich przez króla Jana III Sobieskiego – Młodzieżowa Rada Gminy w Józefowie nad Wisłą, mieszkańcy osady i okolicznych miejscowości chcą przywrócenia praw miejskich.

Józefów nad Wisłą znowu będzie miastem? Przedstawiciele Młodzieżowej Rady Gminy w Józefowie nad Wisłą. Od lewej: Eryka Widomska, Natalia Jurak, Mateusz Guściora, Julia Jagiełło, Katarzyna Wdowiak ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Przy pełnym poparciu Rady Gminy Józefów nad Wisłą ogłoszono konsultacje społeczne w tej sprawie. Odbędą się one już 5 marca. Z kolei rozmowy i spotkania z mieszkańcami poszczególnych sołectw trwają. Okazuje się, że Józefów nad Wisłą mógłby zyskać na przywróceniu praw miejskich, zarówno w sektorze gospodarczym jak i turystycznym.

- To bardzo dobry moment na to, by spróbować przywrócić prawa miejskie dla Józefowa nad Wisłą. Ale pomijając rocznicę nadania praw miejskich przez króla Jana III Sobieskiego patrzymy w przyszłość. Zdajemy sobie sprawę, że mogłoby na tym skorzystać nasze społeczeństwo, a miejscowość mogłaby się rozwijać. Mamy wiele do zaoferowania, zwłaszcza jeśli chodzi o dobre produkty sadownicze jak i turystykę, bo położenie Józefowa nad Wisłą jest wyjątkowe – mówi Julia Jagiełło, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Gminy w Józefowie nad Wisłą.

Józefów nad Wisłą znowu będzie miastem?   Rynek w Józefowie nad Wisłą ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Młodzieżowa Rada Gminy działa dość energicznie. Liczy 25 osób. Cyklicznie organizowanym wydarzeniem przez młodzież jest sierpniowe „Święto Młodości”, podczas którego odbywa się zbiórka na rzecz Hospicjum im. Małego Księcia. MRG ma na swoim koncie organizowanie debat w Gminnym Centrum Kultury i aktywizowanie społeczeństwa lokalnego. – Zorganizowaliśmy debatę na temat cmentarza żydowskiego w naszej miejscowości, zaprosiliśmy specjalistów, przedstawicieli Gminy Żydowskiej oraz sołtysów i mieszkańców. Chcielibyśmy przywrócić temu miejscu godny charakter. Kolejna debata dotyczyła Kamieniołomów w Kaliszanach, bo mogą one naszym zdaniem być atrakcyjnym miejscem dla turystów. Teraz chcemy walczyć o przywrócenie praw miejskich dla Józefowa nad Wisłą – dodaje Julia.

Przywrócenie praw miejskich wcale nie musi wiązać się z utrudnieniami dla mieszkańców w postaci wyższych podatków. Adam Rędzia, przewodniczący Rady Gminy podkreśla, że przeanalizowano już ten problem. – W Urzędowie, który niedawno odzyskał prawa miejskie są niższe podatki niż w typowo rolniczej gminie jaką są Karczmiska – tłumaczy.

Józefów nad Wisłą znowu będzie miastem?   Grzegorz Kapica, wójt gminy Józefów nad Wisłą ks. Rafał Pastwa /Foto Gość - Cieszę się z inicjatywy Młodzieżowej Rady Gminy. Jestem za przywróceniem praw miejskich bo to sprawiedliwość dziejowa. Także Rada Gminy przyjęła jednogłośnie uchwałę, aby przygotować konsultację w tej sprawie. To wielka szansa dla naszego rozwoju. Mamy wyjątkowy produkt w postaci jabłka, oraz rzeki: Wisłę i Wyżnicę, które ewidentnie przyczyniają się do umocnienia naszej pozycji turystycznej. Ponadto jest przekonanie mieszkańców o miejskim charakterze Józefowa nad Wisłą. Nasze położenie między Kazimierzem Dolnym a Sandomierzem powinno zostać zauważone – mówi Grzegorz Kapica, wójt gminy.

- Jako miasto moglibyśmy liczyć na środki unijne na rewitalizację obiektów miejskich. Dzięki temu wsparciu można by tchnąć życie w zabudowę i rynek, w malownicze uliczki. Istniałaby szansa na zbudowanie punktów widokowych – dodaje Adam Rędzia.

Józefów nad Wisłą ma charakter miasteczka, na co składają się również instytucje i urzędy. W miejscowości funkcjonuje Zespół Szkół Ogólnokształcących, bank, dwie apteki, dwa ośrodki zdrowia, parafia rzymsko-katolicka, kilkanaście sklepów, lokale usługowe, targowisko, stacja paliwowa, hotel i restauracja oraz stadion piłkarski. Coraz głośniej mówi się tu też o potrzebie przywrócenia żeglowności Wisły w celach turystycznych.

Józefów powstał dzięki kasztelanowi krakowskiemu Andrzejowi Potockiemu w 1687. Za podstawę służyły ziemie wsi Kolczyn. Józefów był miastem opartym na prawie magdeburskim. Przywileje dla miasta zatwierdził król Jan III Sobieski. Dzięki temu mogły tu odbywać się dwa razy w tygodniu targi, duże jarmarki oraz wydarzenia kulturalne. Przywileje zapewniały również prawo wyrabiania wódki oraz piwa. Już cztery lata od założenia miasta Andrzej Potocki ufundował kościół pod wezwaniem Bożego Ciała, przy którym ojcowie bernardyni prowadzili szpital dla osób ubogich. W XVIII w. Józefów był dość poważnym ośrodkiem handlowym, a przywileje lokacyjne pozwalały w równym stopniu na osiedlanie się tu mieszkańców różnych narodowości i wyznań.

Okres zaborów osłabił miasto, również pod względem populacji. Dodatkowym ciosem była likwidacja klasztoru bernardynów w 1864 r. po klęsce powstania styczniowego, potępionego zresztą przez ówczesnego papieża. W związku z kolejnymi represjami wprowadzanymi przez zaborcę Józefów stracił prawa miejskie w 1868 r. Była to cena za zaangażowanie się ludności i miejscowej inteligencji w powstanie i ruch niepodległościowy.

I wojna światowa wiązała się z wielkim pożarem osady. Podczas II wojny światowej Józefów został niemal doszczętnie zniszczony, a hitlerowcy wysiedlili bądź zgładzili zamieszkującą tam od wieków ludność pochodzenia żydowskiego.

1 stycznia 2004 r. rada Ministrów na wniosek mieszkańców i Rady Gminy zmieniła nazwę osady na „Józefów nad Wisłą”.