Pasja uczenia

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 10/2017

publikacja 09.03.2017 00:00

Reforma edukacji nie będzie dla nich rewolucją. Tak jak do tej pory zamierzają uczyć z pasją, a swoich wychowanków dalej traktować niemal jak własne dzieci.

Ks. Edward wraz z panią dyrektor w klasie,  która przygotowuje się do Pierwszej Komunii. Ks. Edward wraz z panią dyrektor w klasie, która przygotowuje się do Pierwszej Komunii.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Bystrzejowice to mała miejscowość między Świdnikiem a Piaskami. Tu też mieści się szkoła, wcale nie taka mała, która uczy dzieci z okolicy. – Tworzymy zespół szkół, w którego skład wchodzą szkoła podstawowa i gimnazjum – wyjaśnia Agnieszka Wilkołek, dyrektor placówki. – Dla nas więc reforma nie oznacza rewolucji. Dzieci, które miałyby przejść do gimnazjum, zostaną w klasie VII, ale nie wiąże się to dla nich z jakimikolwiek zmianami. Podobnie jestem spokojna o los moich nauczycieli. Reorganizacja związana z reformą nie powinna być w naszym przypadku kłopotliwa, przynajmniej przez najbliższe lata. Może jak już odejdzie ostatni rocznik gimnazjum, trochę zmniejszy się dla niektórych liczba godzin, ale do tej pory może pojawią się jeszcze jakieś nowe możliwości.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.