Rajd śladami papieża Polaka

jj

publikacja 10.06.2017 10:52

Tradycyjnie już w rocznicę pobytu Jana Pawła II w Lublinie, spod pomnika na Majdanku wyruszyli rowerzyści, by uczcić pamięć papieża Polaka.

W rajd co roku włączają się także różne organizacje rowerowe W rajd co roku włączają się także różne organizacje rowerowe
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Jan Paweł II swą historyczną wizytę w Lublinie rozpoczął od modlitwy przy prochach zamordowanych więźniów na Majdanku. Spod mauzoleum przejechał do archikatedry, potem na KUL, by na końcu odprawić Mszę św. na Czubach. Rowerzyści podczas swojego przejazdu zatrzymują się dokładnie w tych samych miejscach. - To jest czas na odpoczynek ale też na wspólną modlitwę i refleksję - wyjaśnia Wojciech Olech współorganizator wydarzenia. 

Głównym organizatorem rajdu od początku jest parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego, ale w tegoroczne wydarzenie włączyła się  m.in. także parafia św. Rodziny i Centrum Jana Pawła II. 

- Nasz rajd zrodził się z porywu serca w ramach wdzięczności za beatyfikację Jana Pawła II - mówi proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego ks. Marek Sapryga, który dziś niestety z powodów zdrowotnych sam nie może brać udziału w rajdzie. 

- Od początku ma na celu przede wszystkim integrację ludzi i budowanie między nimi jedności - zaznacza. - Chcemy też pokazać, że można aktywnie wypoczywać łącząc z jednej strony pasję rowerową z zacięciem trochę historycznym i religijnym - dodaje inicjator rajdu. - Jazda w takiej ekipie jest szansą do ewangelizacji, ale także zwykłych międzyludzkich kontaktów - podkreśla. 

Na miejscu zbiórki, pod pomnikiem na terenie byłego obozu na Majdanku stawili się miłośnicy dwóch kółek w różnym wieku. W grupie kilkudziesięciu osób znaleźli się zarówno profesjonalni cykliści jak i rowerzyści amatorzy. - Lubimy spędzać czas całą rodziną na rowerze, a dziś okazja jest wyjątkowa, bo to przecież 30 rocznica pobytu papieża w Lublinie, więc dobry powód, by także razem z innymi wybrać się papieskimi śladami - mówią małżonkowie Anna i Paweł, którzy w rowerową trasę zabrali ze sobą dwoje dzieci.

Po raz pierwszy na trasie pojawili się także policjanci ze swoim duszpasterzem ks. Bogdanem Zagórskim. - Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w tym rajdzie, bo to jubileuszowy rajd. My także już po raz piąty w tym roku wyruszymy rowerami na Jasną Górę - podkreśla duszpasterz. Poza tym dla mnie samego to dzisiejsze wydarzenie, które ma na celu uczczenie Jana Pawła II jest bardzo ważne. Pamiętam pielgrzymkę papieską. Byłem wtedy już w seminarium. To było niesamowite przeżycie. 

Rajd zakończy się ok. godz. 14. Wcześniej rowerzyści wezmą udział we wspólnej Mszy św. odprawionej w kościele św. Rodziny także w ich intencji.