Dwanaście dni, by zatrzymać czas

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 32/2017

publikacja 10.08.2017 00:00

Tyle trwa każdy z turnusów wczasorekolekcji dla osób z niepełnosprawnością. I wcale nie chodzi o slow life.

Do grona wolontariuszy posługujących osobom z niepełnosprawnością od lat należą również lubelscy diakoni. Do grona wolontariuszy posługujących osobom z niepełnosprawnością od lat należą również lubelscy diakoni.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Wolontariusze i duszpasterz mówią o magii Domu Spotkania w Dąbrowicy. Wczasorekolekcje, za które jest odpowiedzialny ks. Bogusław Suszyło, pokazują, że czas może biec w innym tempie, że można złapać oddech i mimo ogromnych upałów przemyśleć wiele kwestii, zauważyć coś, czego nie dostrzega się na co dzień. – Dąbrowica to inny świat. Tu nikt nie musi się spieszyć. Mamy czas na modlitwę i Eucharystię, mamy czas na rehabilitację i zabawę. Na tym polega magia Domu Spotkania. Ludzie odpoczywają, ale też karmią się sobą. To piękne móc w świecie opanowanym przez pośpiech poleżeć z kimś na kocu i porozmawiać – tłumaczy ks. Suszyło, który jest duszpasterzem osób niepełnosprawnych w archidiecezji lubelskiej.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.