Zuchwałe świętokradztwo

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 33/2017

publikacja 17.08.2017 00:00

Jeden z największych fragmentów krzyża, na którym umarł Chrystus, przez sześć wieków przechowywano w klasztorze dominikanów w Lublinie. Relikwię skradziono w 1991 roku. Właśnie ruszyły zdjęcia do filmu, który o tym opowie.

▲	Podczas kręcenia zdjęć próbnych u lubelskich zakonników. ▲ Podczas kręcenia zdjęć próbnych u lubelskich zakonników.
Zdjęcia ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Nie można sobie wyobrazić cenniejszych relikwii niż krzyż, na którym umarł Jezus z Nazaretu. Jeden z trzech największych na świecie fragmentów drzewa krzyża św., odnalezionego przez św. Helenę, znajdował się w klasztorze lubelskich dominikanów. Przechowywany tu fragment miał kształt krzyża greckiego o wymiarach 30 cm na 30 cm. Był gruby na kilka centymetrów. Pęknięte w poprzek relikwie związane były srebrnym drutem.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.