Lubelscy dziennikarze u arcybiskupa Budzika

ag

publikacja 11.10.2017 11:19

Abp Stanisław Budzik podziękował wszystkim dziennikarzom, którzy od strony medialnej włączyli się w Światowe Dni Młodzieży. Ze zdjęć i dziennikarskich relacji powstał album opowiadający o Arenie Młodych w Lublinie.

Konferencja prasowa, podczas której metropolita lubelski dziękował mediom za relacje ze ŚDM Konferencja prasowa, podczas której metropolita lubelski dziękował mediom za relacje ze ŚDM
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

- Każdy, kto był na Arenie Młodych doświadczył niezwykłego entuzjazmu wiary ludzi młodych. To niezapomniane chwile, niepowtarzalne, które na długo zostają w pamięci. By je zatrzymać został wydany album opowiadający o tym spotkaniu młodzieży z całego świata, która zanim pojechała na spotkanie z Ojcem Świętym do Krakowa odwiedziła Lublin. Album to fotografie i relacje przygotowywane przez lubelskich dziennikarzy podczas trwania Areny Młodych. Za tę wrażliwość i życzliwość wszystkim redakcjom bardzo dziękuję - mówił podczas specjalnej konferencji prasowej abp Stanisław Budzik. Po konferencji metropolita lubelski spotkał się z szefami lubelskich redakcji przy kawie i ciastku.

Lubelscy dziennikarze u arcybiskupa Budzika Zdjęcie szefów lubelskich redakcji oraz księży zaangażowanych w wydanie albumu o ŚDM Agnieszka Gieroba /Foto Gość Za medialną obsługę nie tylko Areny Młodych, ale i przygotowań do przyjęcia gości, którzy w ramach Światowych Dni Młodzieży odwiedzili Lublin, dziękował także ks. Mirosław Ładniak. To on przez wiele tygodni gromadził media opowiadając o przygotowaniach, kontaktując z organizatorami, młodzieżą i duszpasterzami.

Pierwsze owoce pobytu młodzieży w Lublinie to ożywienie wspólnot, ale też przyjaźnie, jakie w ciągu kilku dni zawiązały się między gospodarzami a gośćmi z różnych stron.

- Wiem, że kilka grup odwiedziło już swoich gości w Belgii i Francji. Najpierw my otworzyliśmy swoje domy, by ich przyjąć, potem oni chcieli się odwdzięczyć. Tak powstały relacje, które być może przetrwają długie lata - mówi ks. Adam Bab duszpasterz młodzieży.