Wojna zabrała im ojców

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 01/2018

publikacja 04.01.2018 00:00

Każde takie spotkanie i okazja do wzajemnego poznawania się znaczą więcej niż odgórne działania polityków. Na trzy dni miasto nad Bystrzycą odwiedziły dzieci z Ukrainy.

▲	Pamiątkowe zdjęcie uczestników kolędowania przy szopce ustawionej przed ratuszem. ▲ Pamiątkowe zdjęcie uczestników kolędowania przy szopce ustawionej przed ratuszem.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Młodzi ludzie z czterech obwodów na Ukrainie przyjechali do Lublina na zaproszenie metropolity lubelskiego i archidiecezji. W szopce bożonarodzeniowej, ustawionej przed lubelskim ratuszem, 27 grudnia zaprezentowali pieśni i kolędy w języku ukraińskim. W wydarzenie włączyły się również miejscowe władze. Słodkie prezenty ufundowała FC „Pszczółka”. Noclegi oraz posiłek zapewnił z kolei Dom na Podwalu. Aby wesprzeć inicjatywę, ks. Ładniak zorganizował w kościele św. Wojciecha specjalną zbiórkę.

Pokazać inny świat

Opiekunem wycieczki jest Rusłan Telipskyi, kierownik grupy Mecenasi dla Żołnierzy, która siedzibę ma w Łucku. Organizacja zajmuje się rehabilitacją rannych żołnierzy i ułatwia osieroconym dzieciom i młodzieży start w dorosłe życie, pomagając uporać się z traumą po stracie ojca. Pod opieką ma 220 osób. – Na trzy dni do Lublina przyjechało 20 dzieci.

Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.