Pomóż przebić bańkę. Wolontariusze poszukiwani

Agnieszka Gieroba Agnieszka Gieroba

publikacja 11.01.2018 11:10

Mają problemy z nawiązywaniem relacji i patrzą na świat inaczej. Ludzie z autyzmem i zespołem Aspergera żyją obok nas, ale nie potrafią rozmawiać. Możemy pomóc to zmienić włączając się w wolontariat koleżeński.

Anna Prokopiak zaprasza do udziału w wolontariacie koleżeńskim Anna Prokopiak zaprasza do udziału w wolontariacie koleżeńskim
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Chodzi o to, by połączyć w pary osoby z zespołem Aspergera lub autyzmem z wolontariuszem. Ważne, żeby były to osoby w podobnym wieku, bo ma to być relacja koleżeńska i o podobnych zainteresowaniach.

– Czyli, jeśli ktoś lubi muzykę i chodzi na koncerty, to szukamy kogoś, kto ma podobną pasję, by wspólnie ciekawie spędzić czas. Jeśli ktoś lubi grać w planszówki, spacerować, jest pasjonatem sportu czy ma inne pasje, chcemy go połączyć z wolontariuszem, który ma podobne zainteresowania, tak by one stały się punktem wyjścia do wspólnie spędzonego miło czasu – mówi Anna Prokopiak prezes Fundacji Alpha, która w Lublinie koordynuje program Wolontariat Koleżeński „Mary i Max”.

Wszystko po to, by pomóc przebić bańkę, w jaką często czują się złapani ludzie dotknięci autyzmem czy zespołem Aspergera.

- Osoby takie inaczej postrzegają świat, nie chodzi o to, że gorzej, czy lepiej, po prostu inaczej. Mają trudności z nawiązywaniem kontaktów i przez to czują się samotne. Mówią o swoim stanie, iż mają wrażenie, że żyją jakby w szklanej bańce, która uniemożliwia im nawiązywanie przyjaźni. Projekt wolontariatu koleżeńskiego ma pomóc zmienić tę sytuację – mówi.

Do programu mogą zgłaszać się osoby, które ukończyły 14 lat. Przez około 8 miesięcy co tydzień będą spotykać się w parach i spędzać razem czas.

- Wolontariusze najpierw przejdą specjalne szkolenie, by wiedzieć z czym mogą się spotkać. Niektóre zachowania autystyków mogą wydawać się przejawem złego wychowania, ale to mylne spojrzenie. Warto wiedzieć, z czym możemy się spotkać i co to oznacza. Jeśli zdecydują się zostać i uda się nam znaleźć dla nich parę, korzyść będzie obustronna. Osoby będące pod naszą opieką dostaną szansę na nawiązanie relacji, których im brakuje, wolontariusze po pierwsze zyskają także nowych znajomych, po drugie będą mogli przekonać się, że autyzm czy zespół Aspergera nie są czymś, czego powinniśmy się bać – podkreśla pani prezes.

Chętni do wzięcia udziału w programie powinni zgłosić się przez stronę Fundacji www.wolontariatkolezenski.pl