Zwyciężyli Rosjanie i katolickie stowarzyszenie "Agape"

jp

publikacja 13.05.2018 22:37

Mecz charytatywny Reprezentacji Artystów Polskich i Reprezentacji Artystów Rosji na Arenie Lublin zgromadził kilka tysięcy osób.

Zwyciężyli Rosjanie i katolickie stowarzyszenie "Agape" Pamiątkowe zdjęcie członków i podopiecznych "Agape" z Rafałem Mroczkiem na Arenie Lublin ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Zwyciężyli Rosjanie i katolickie stowarzyszenie "Agape"   PM Pierwszym spotkaniem na murawie lubelskiego stadionu był mecz pomiędzy reprezentacją Lublina a drużyną Legend Sportu. W pierwszej grupie wystąpił m.in. mecenas Michał Czerwonka związany ze stowarzyszeniem "Agape" i ks. Rafał Pastwa, szef lubelskiej redakcji "Gościa Niedzielnego". Lepsi okazali się byli sportowcy, wśród m.in. Tomasz Jasina czy Piotr Świerczewski, którzy wygrali 2:1.

Zwyciężyli Rosjanie i katolickie stowarzyszenie "Agape"   Piłkarze podziękowali publiczności ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Głównym meczem tego dnia był ten rozegrany pomiędzy reprezentacjami artystów Polski i Rosji. Rosjanie – w znacznej liczbie artyści Teatru Bolszoj, odśpiewali swój hymn państwowy a capella. Hymn Polski zagrała natomiast górnicza orkiestra dęta. Rosjanie wygrali mecz 2:0, choć mogli zwyciężyć wyżej. Ale i artystom z Polski nie brakowało okazji do strzelenia bramki.

- Dorota Wardyńska, która jest dyrektorką naszej drużyny, zawsze szuka celu na jaki moglibyśmy zagrać. Tym razem chodziło o wsparcie osób dotkniętych przemocą, które korzystają ze wsparcia stowarzyszenia "Agape" w Lubinie – mówi Rafał Mroczek.

- Lubimy grać ze sobą, lubimy wyjazdy, a przy okazji realizujemy konkretny cel, pomagamy innym – dodaje aktor. Wśród zawodników znaleźli się aktorzy, muzycy – wśród nich bracia z zespołu Pectus, oraz byli reprezentanci drużyny narodowej w piłce nożnej: Tomasz Frankowski czy Radosław Majdan.

Zbyt długo na boisku nie zagościł Bilguun Ariunbaatar, który jednak budził wiele radości wśród kibiców i chętnie rozdawał autografy. – Gramy w piłkę nożną dla przyjemności, ale też by wesprzeć osoby potrzebujące. Nasza siła medialna skłania się ku temu by pomagać, by dodawać ludziom skrzydeł, nadziei – tym razem stowarzyszeniu „Agape”. Chcemy zarażać dobrem innych – podkreślił Bilguun Ariunbaatar.

- Dla mnie to już drugi pobyt w Polsce. Jestem członkiem zespołu grającego muzykę pop – mówi Waleri Afremow z Reprezentacji Artystów Rosyjskich. Podkreśla, że takie spotkania jak to zbliża nasze narody, choć i tak jesteśmy blisko. – To dobra okazja, by pokazać ludziom istnienie lepszego świata, bez podziałów, z dala od polityki – podkreśla Rosjanin.

Po zakończonym spotkaniu artyści długo rozdawali autografy i pozowali do selfie. Prym wśród nich wiódł Rafał Mroczek.