Droga po życie

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 23/2018

publikacja 07.06.2018 00:00

Kamil Misztal, choć nie ma nogi, 2 lipca wyruszy na dwóch kółkach w trasę liczącą blisko 3 tys. kilometrów. Chce zebrać pieniądze na protezę dla podopiecznego swojej fundacji.

Sportowiec pokazuje,  że mimo przeciwności można realizować marzenia. Sportowiec pokazuje, że mimo przeciwności można realizować marzenia.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Gdy miał niespełna dwa lata, poparzył sobie ręce i nogi. Ręce udało się uratować. Jedną nogę też, choć ani nie wygląda, ani nie sprawuje się tak, jak powinna. Niestety, druga noga mimo wieloletniej walki musiała zostać amputowana. Żeby dobrze funkcjonować, chłopak potrzebował protezy. – Grałem w siatkówkę na siedząco i jeździłem na rowerze, chciałem jednak móc normalnie chodzić – opowiada Kamil. O pomoc poprosił Jaśka Melę. – Podsunął mi pomysł zbierania nakrętek. Potrzebowałem 40 tys. zł na protezę – wyjaśnia. Akcja ruszyła pełną parą. W zbieranie plastiku zaangażowali się koledzy Kamila, lubelskie szkoły, firmy i osoby prywatne. W ciągu pół roku udało się zebrać 20 ton nakrętek. Gdy okazało się, że przedsięwzięcie się powiodło, a pieniędzy zebrano więcej niż było potrzeba, Kamil postanowił zacząć pomagać. W maju 2013 roku zarejestrował Fundację „Krok do marzeń”. – Gdy zbierałem nakrętki na swoją protezę, zgłosiła się do mnie firma protetyczna, która zaproponowała, że wykona dla mnie protezę taniej, jeśli spróbuję swych sił w amp futbolu – opowiada. – Zupełnie nie zdawałem sobie sprawy, co to jest. Wiedziałem tylko, że na trening mam zabrać kule – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.