Droga Krzyżowa łączy Majdanek i Ukrainę

ag

publikacja 08.04.2022 21:44

Polacy i Ukraińcy wspólnie modlili się podczas Drogi Krzyżowej na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Podkreślali, że cierpienie ludzi, którzy zginęli w obozie i tych, którzy giną w Ukrainie boli tak samo.

Młodzi ponieśli krzyż, prosząc o pokój na świecie. Młodzi ponieśli krzyż, prosząc o pokój na świecie.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Ponad tysiąc osób wzięło udział w Drodze Krzyżowej na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku, która odbyła się pod hasłem "Aby byli jedno". Wspólnie modlili się Polacy i Ukraińcy, idąc za krzyżem i prosząc o pokój na świecie.

W nabożeństwie uczestniczyli biskupi Stanisław Budzik i Adam Bab oraz ks. Stefan Batruch, proboszcz greckokatolickiej parafii w Lublinie. Wraz z nimi za krzyżem szli wierni, prosząc Boga o zatrzymanie wojny.

– Chrystus modlił się o jedność swoich uczniów. Jedność jest niezwykle cenna, dlatego tutaj dwa narody – polski i ukraiński, w tym szczególnym, niezwykle trudnym czasie, w czasie tej drogi krzyżowej narodu ukraińskiego, modlą się razem, by jeszcze mocniej zaznaczyć obecność strony ukraińskiej w tej Drodze Krzyżowej Chrystusa. Chrystus także dzisiaj niesie swój krzyż, także dzisiaj cierpi w braciach i siostrach, bo identyfikuje się z każdym człowiekiem, zwłaszcza cierpiącym. To droga ku zmartwychwstaniu. Tego z całego serca życzymy Ukrainie i sobie - mówił abp Stanisław Budzik, rozpoczynając modlitwę.

Dla uczestników nabożeństwa modlitwa właśnie w tym miejscu przesiąkniętym cierpieniem ofiar II wojny światowej nabiera szczególnego znaczenia. W tym roku, kiedy wojna jest tak bardzo blisko, modlitwa o jej zatrzymanie jednoczy ludzi różnych stanów i narodów.

- Jestem w tym miejscu pierwszy raz. Przyjechałam do Polski z Ukrainy 3 tygodnie temu, ale moje serce zostało pod Charkowem. Patrzę na obóz, w którym Niemcy zamordowali tak wiele osób i widzę obok nich moich rodaków, moich sąsiadów, kolegów, znajomych, których teraz mordują Rosjanie. Zadaję sobie pytanie, dlaczego wciąż historia się powtarza, dlaczego widząc okrucieństwa jakie jedni zadali drugim, wciąż znajdują się ludzie, którzy to powtarzają. Jedyna odpowiedź, jak przychodzi mi do głowy to taka, że ludzie wciąż nie znają Boga i stąd w ich sercach i życiu tyle nienawiści - mówi Włada Kiryłowa.

Droga Krzyżowa na Majdanku odbyła się po raz 22.