publikacja 23.02.2023 00:00
Nowy dyrektor Caritas AL ks. Łukasz Mudrak mówi o wartości pomocy ofiarom wojny w Ukrainie we współpracy z wielkimi organizacjami humanitarnymi i przyszłości tej instytucji na Lubelszczyźnie.
Obecny szef lubelskiego oddziału organizacji.
Justyna Jarosińska /Foto Gość
Justyna Jarosińska: 24 lutego minął rok od wybuchu wojny w Ukrainie. Trzy tygodnie wcześniej rozpoczął Ksiądz pracę jako dyrektor Caritas AL. Czy to stanowisko bardzo różni się od tego, co Ksiądz robił wcześniej?
Ks. Łukasz Mudrak: 1 lutego tak naprawdę zmieniłem jedynie formę mojego działania w Caritas AL. Od kilku miesięcy byłem zaangażowany w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Pełniłem funkcję dyrektora biura ds. uchodźców i migrantów. To część Caritas. Nasze działania ze względu na wojnę zostały rozszerzone, bo warto pamiętać, że Caritas nie pomaga uchodźcom kosztem swojej dotychczasowej działalności. Na początku pomagaliśmy doraźnie, próbując zapewnić uchodźcom przede wszystkim rzeczy, których potrzebowali. Z czasem ta pomoc zmieniła swoją formę. W tym momencie staramy się usamodzielnić te osoby, które do nas przybyły. Ale jednocześnie pomagamy tym, którzy pozostali w Ukrainie. Lublin stanowi taki hub logistyczny. Nasze magazyny są magazynami przeładunkowymi. Współpracując z Caritas Ukraina i Caritas-Spes, przekazujemy wsparcie dla ludzi, którzy tam nadal żyją.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.