Wdzięczni za jego życie

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 03/2024

publikacja 18.01.2024 00:00

W lubelskiej archikatedrze bp. Ryszarda Karpińskiego żegnali liczni księża, siostry zakonne i wierni.

	Za zmarłego 5 stycznia hierarchę w sobotę 13 stycznia modlili się bracia kapłani. Za zmarłego 5 stycznia hierarchę w sobotę 13 stycznia modlili się bracia kapłani.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Był biskupem w drodze, który przez lata posługiwał Polonii na całym świecie i wiernym w swojej rodzimej lubelskiej archidiecezji. Zapamiętany zostanie jako kapłan oddany Matce Bożej, otwarty na drugiego człowieka, zawsze gotowy do niesienia Chrystusa. Na ręce abp. Stanisława spłynęło też wiele listów wyrażających wdzięczność za życie i posługę zmarłego kapłana, którego wyrazista postać sprawiała, że nie zostawało się wobec niego obojętnym. Był to człowiek, który od najmłodszych lat otrzymał łaskę wiary, którą dzielił się z innymi.

Podczas Mszy św. abp Józef Michalik, który głosił homilię, zaznaczył, że siłą do życia z Chrystusem i działania na rzecz królestwa Bożego była dla bp. Ryszarda Eucharystia. – Śmierć to początek nieznany, budzący w człowieku nadzieję lub trwogę. Każde spotkanie ze śmiercią kogoś bliskiego może pomóc w przygotowaniu się do własnej śmierci, co pozwoli oczekiwać jej bez lęku. Może to trudne, ale warto podjąć takie przygotowanie niezależnie od wieku – zachęcał arcybiskup.

Biskup Ryszard miał szczęście, że jako dziecko odkrył dar wiary żywej. – Trzeba się strzec przed wiarą teoretyczną. Codzienne życie wiarą w najmniejszych sprawach prowadzi do prawdziwego życia, czyli przyjęcia Bożego spojrzenia na świat, a to otwiera nową perspektywę. Gdy zapytamy, co dziś do powiedzenia Europie i światu ma chrześcijaństwo, odpowiedź jest jedna: to nic nowego, bo treści te niezmienne są od 2 tys. lat. Wciąż chodzi o to, by uczyć współczesnych ludzi widzieć człowieczeństwo tam, gdzie inni widzą element do selekcjonowania ludzi przez eksperymenty medyczne czy aborcję – podkreślał abp Michalik.

Zmarłego bp. Ryszarda wspominał też bp Mieczysław Cisło. – Jego odejście zostawia puste miejsce, nie tylko przy stole. Zostanie po nim też puste miejsce przy stole eucharystycznym w katedrze, gdzie tak często odprawiał Mszę św. Do liturgii szedł mimo całej swej niepełnosprawności. Patrzyliśmy z napięciem, żeby nie upadł. Część z nas pamięta go z czasów jego kapłańskiej świetności, gdy pełen życia i radości odwiedzał parafie, spotykał się z kapłanami, siostrami, wiernymi. Za moich młodych lat bp Ryszard był prefektem w seminarium, wtedy przynosił nam powiew wolnego świata. Odtwarzał z magnetofonu przemówienia papieskie i tłumaczył je na język polski. Z czasem mój przełożony seminaryjny stał się starszym współbratem. Chciałbym mu podziękować za jego otwartość na ludzi, empatię wobec potrzebujących, towarzyskość, świadectwo – mówił bp Mieczysław.

Biskup Ryszard spoczął w kryptach kościoła św. Piotra przy ulicy Królewskiej w Lublinie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.