Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Pablo
    26.06.2013 15:09
    Dla wszystkich krytyków Kiko oraz Drogi Neokatechumenalnej proponuję obejrzeć jego dzisiejsze wystąpienie na KUL-u i głoszony kerygmat. nie mam pytań. Konkret. Tak jak Papież Franciszek prowadzeni są przez Ducha Św. i głoszą Dobrą Nowinę, a nie zajmują się jak niektórzy sprawami pobocznymi,szukając zaczepki,wytykając błędy (niczym faryzeusze w czasach Jezusa...)
    Pokój Wam!
    • Rohirrim
      26.06.2013 15:51
      Trochę niegrzecznie wpadać nie na swoją imprezę i krytykować solenizanta. Wypada więc tylko grzecznie podziękować za serdeczne obłożenie kijami ( w końcu jestem szukającym zaczepki faryzeuszem - to taki rodzaj kerygmatu ?), nisko się skłonić i pozdrowić przy okazji całe katolickie grono KUL-u...
      doceń 33
  • ruski
    26.06.2013 15:11
    Biskup Milan Šašik CM jest biskupem greckokatolickim diecezji mukaczewskiej - Mukaczewo na Zakarpaciu na Ukrainie (a nie Łukaczewskiej)!!!
    Wypadałoby weryfikować informacje lub dobrze przepisywać.
    doceń 0
  • kochana
    26.06.2013 15:20
    Taki z niego prorok jak ze mnie baletnica.
    Już widzę siebie jak stąpam "leciutko"po scenie z moją nie sprawnością ruchowo i niedowidzeniem
    łatwo mogła bym spaść z tej sceny odstawiając piruety.
    doceń 32
  • kochana
    26.06.2013 15:22
    Taki z niego prorok jak ze mnie baletnica.
    Już widzę siebie jak stąpam "leciutko"po scenie z moją nie sprawnością ruchowo i niedowidzeniem
    łatwo mogła bym spaść z tej sceny odstawiając piruety.
    doceń 4
  • jola
    26.06.2013 15:27
    PORTAL WIARA.PL
    Oszuści, kłamcy!!!!
    doceń 2
  • Questa
    26.06.2013 15:44
    Usuwanie komentarzy droga redakcjo nie sprawi, że Kiko Arguelo stanie się męczennikiem. Oby te wszystkie herezje, które rozsiewa poskromił św. Michał Archanioł, którego mocy należy wzywać w tym trudnym przypadku.
    doceń 3
  • czytelnik GN
    26.06.2013 15:55
    No o prorokach to dziś w Ewnageii było powiedziane dosadnie i konkretnie. Pewnie i o takich co to ludzi z parafii wyprowadzają do salek na pseudoliturgiczne nocne spotkania z popkatolicką Eucharystią na leżąco. A gdzie tu reforma liturgiczna BXVI? Wszystkich neonów zapraszamy do prawdziwej wspólnoty kościola - zwykła Msza w niedziele dobrze wam zrobi! Nie trzeba sie po kinach i salkach szlajać.:)
    doceń 4
  • Anonim (konto usunięte)
    26.06.2013 15:58
    Jest to nawet wyjątkowy "prorok", bo jedyny z tak zaszczytnym wyróżnieniem i w takim dostojnym towarzystwie.
    • Jasiek
      27.06.2013 19:35
      Cenna uwaga, niestety ironia to teraz za trudna w odbiorze.
      doceń 12
  • Mundik
    26.06.2013 16:02
    Kiko Argüello.
    26 czerwca 2013 b.duchowe przemówienie z uroczystości wręczenia tytułu doktora honoris causa KUL Kiko Argüello.
    do słuchania
    http://www.mediafire.com/listen/j210o7wqrx46ank/Kiko_Arguello_drKUL_2013-6-26.mp3
    do sciągnięcia
    http://www.mediafire.com/download/j210o7wqrx46ank/Kiko_Arguello_drKUL_2013-6-26.mp3
  • Kermit
    26.06.2013 16:12
    Jaki kościół-taki prorok.
    doceń 3
  • inhibitio et prudentia
    26.06.2013 17:12
    Ciekawy jestem, czym się to skończy? Historia Kościoła zna wielu nowożytnych charyzmatycznych proroków, choćby np. Luter, Savoranola,de Chardin SJ, a także nam współczesny lokalny również doktor i to żaden honorowy, ale rzeczywiście zapracowany i w dodatku jeszcze habilitowany. Roztropnie, więc nie ulegam czarowi i głoszonym przez nich iluzjom, ani tych nachalnie lansowanych, ani tych namiętnie potępianych, współczesnych proroków.
    doceń 27
    • Dave
      26.06.2013 18:50
      Osoby które wymieniłeś odeszły od nauczania Kościoła, a Kiko i wielu innych,którzy dzisiaj wypełniają nakaz misyjny Jezusa Chrystusa, głoszą ewangelie wszystkim narodom. Czynią to w zgodzie z Ewangelią oraz z nauczaniem Kościoła wyrażonym w dokumentach drugiego soboru watykańskiego. Nie wiem też jakiemu niby ich czarowi miałbyś ulegać? Przez ludzi, którzy głoszą całym swoim życiem Ewangelie, można jedynie ulec Duchowi Świętemu i pójść za Jezusem Panem naszym:)
      • Jasiek
        27.06.2013 12:13
        Chyba ma Pan klapki na oczach. Facet głosi swoje "nauczanie" i nic więcej.
        doceń 22
        0
  • katolik
    26.06.2013 18:32
    Fałszywy nauczyciel a nie prorok.
    doceń 5
  • inhibitio et prudentia
    26.06.2013 20:11
    Enricco Zoffoli“ERESIE DEL MOVIMENTO NEOCATECUMENALE” – SAGCIO CRITICO – 1991.
    Enricco Zoffoli “MAGISTERO DEL PAPA E KATECHESI DI KIKO”.
    doceń 1
  • Jerzyk
    26.06.2013 21:27
    To prawda, to jest prorok.
    Człowiek sam z siebie, nie może czynić takich rzeczy.
    - Tyle nawróceń.
    - Tylu uratowanych ludzi.
    - Chwała Panu !!!
    • Jasiek
      27.06.2013 12:16
      A ja wątpię i mam poważne podstawy. Nie ma nic Bożego w czymś co ma skazę nieposłuszeństwa Kościołowi, choćby w przypadku Komunii Świętej.
      doceń 21
      • aannagr
        27.06.2013 16:21
        aannagr
        W jakim aspekcie? Może jakieś konkretne dowody?
        Albo może trochę więcej wiedzy by się przydało?
        Już ponad rok temu papież Benedykt XVI zatwierdził definitywnie wszystkie elementy liturgii neokatechumenalnej...
        doceń 0
        0
      • Jasiek
        27.06.2013 19:32
        Miał rzekomo rok temu zatwierdzić mszał i nie zatwierdził. Wystarczy?
        doceń 19
        0
      • KM
        27.06.2013 21:12
        @aannagr
        Ktoś Cię siostro okłamał niestety a Ty powtarzasz te kłamstwa...żeby daleko nie szukać zajrzyj choćby tu http://gosc.pl/doc/1128783.Wraca-sprawa-liturgii-neokatechumenatu
        lub obejrzyj sama tą audiencję http://www.youtube.com/watch?v=vlGhKyis_3s

        Parafrazując Ewangelię można by rzec: rozniosła się ta pogłoska między neonami i tak trwa do dnia dzisiejszego.
        doceń 19
        0
      • aannagr
        28.06.2013 15:58
        aannagr
        Ale zatwierdzenie rytu Eucharystii jakby wcześniej było. Przynajmniej ja mam taką wiedzę. Nikt mnie nie okłamał ani mi oczu nie mydli. Czytam raczej oficjalne dokumenty i słucham nauczania Kościoła :)
        "Eucharystia w małych wspólnotach celebrowana jest według zatwierdzonych ksiąg liturgicznych Rytu Rzymskiego, z wyjątkiem zezwoleń udzielonych przez Stolicę Apostolską[1]"

        [1]Por. BENEDYKT XVI, Discorso alle Comunità del Cammino Neocatecumenale del 12 gennaio 2006: Notitiæ 41 (2005) 554-556; por. również L'Oss. Rom. Wydanie polskie, Nr 4 (282) 2006, s.24-25; ŚWIĘTA KONGREGACJA DO SPRAW KULTU BOŻEGO, List z 1 grudnia 2005r.: Notitiæ 41 (2005) 563-565; Notyfikacja Kongregacji do Spraw Kultu Bożego o liturgiach w grupach Drogi Neokatechumenalnej, w: L'Oss. Rom., 24 grudnia 1988: „Kongregacja zgadza się, by wśród dostosowań przewidzianych przez Instrukcję Actio pastoralis, nr 6-11, grupy wspomnianej «Drogi» mogły przyjmować komunię pod dwiema postaciami, używając chleba przaśnego, i umieścić, ad experimentum, obrzęd znaku pokoju po modlitwie powszechnej”
        doceń 0
        0
      • Pięknowłosy
        06.07.2013 01:48
        @aannagr

        Doszło do zatwierdzenia rytów konwiwencji etapowych. Czyli w skrócie tego, co robi ksiądz na ważnych konwiwencjach etapowych i tylko tyle. Kościół stwierdził, że nie są one sprzeczne z Jego nauką.

        Nauczania Kościoła niestety nie słuchasz, tak jak ja nie słuchałem, będąc w neokatechumenacie. Inaczej wiedziałabyś, że na Eucharystiach neokatechumenat łamie przepisy liturgiczne i przyjmuje w sposób niedozwolony Komunię Świętą.
        Benedykt XVI cały czas ich upominał, by zaczęli celebrować Msze Święte jak należy. A Arguello-Wirtz dalej kazał katechistom robić swoje i do tego łgać, że "wszystko jest zatwierdzone".
        doceń 9
        0
    • eligiusz
      27.06.2013 18:00
      Głównie dlatego zrezygnowałem z dalszej prenumeraty Gościa Niedzielnego na rzecz Niedzieli. Firmowanie ruchów wątpliwych, które sprzeciwiają się normom Kościoła Katolickiego stoi w głębokiej sprzeczności z moją duchowością i przeżywaniem swojej wiary.
      doceń 14
      • Karmelito
        27.06.2013 22:28
        Karmelito
        Przyznać musisz, że Niedziela Ci jednak nie wystarcza...
        doceń 0
        0
    • KM
      28.06.2013 21:57
      @aannagr
      Prawie prawda. Jak sama zacytowałaś nie ma zatwierdzonego rytu, statut dopuszcza pewne wyjątki od przepisów zawartych w księgach liturgicznych.
      Wyjątki te to:
      - używanie czerwonego wina oraz przaśnego chleba,
      - przeniesienie znaku pokoju,
      - przyjmowanie Komunii w postawie stojącej na swoim miejscu.
      Reszta tak jak jest przyjęte w Kościele.
      Tymczasem neoni muszą po swojemu:
      - sprawowanie Eucharystii w miejscu do tego nie przeznaczonym oraz urządzonym niezgodnie z wytycznymi Kościoła (np menora),
      - Echo Słowa - statut umieszcza je na liturgiach środowych, a przypisy mówią o możliwości „OKAZJONALNEGO dołączania świadectw ze strony wiernych świeckich" ale nie w miejscu homilii,
      - spożywanie Ciała Pańskiego na siedząco,
      - prezbiter najpierw rozdziela Ciało Pańskie a potem sam je przyjmuje - to zostało wprost zabronione przez KKBiDS.
      - własna melodia do II Modlitwy Eucharystycznej z akompaniamentem gitary (pomijając,że przegięciem jest samo używanie gitary na Eucharystii oraz używanie tylko II ME).
      Na te rzeczy zgody nie macie, czyli nie wszystkie (realizowane) elementy neo-Eucharystii są zatwierdzone. Przynajmniej część katechistów doskonale o tym wie, ale trzeba tak robić bo Kiko tak to wymyślił i nie przeszkadza to w powtarzaniu "że wszystko jest zatwierdzone". I to jest właśnie to kłamstwo, które powtarzasz.
      doceń 17
      • aannagr
        02.07.2013 13:43
        aannagr
        Po tym co piszesz wnioskuję, że nigdy nie byłeś OSOBIŚCIE na Eucharystii odprawianej w neokatechumenacie...
        - nigdzie nie jest napisane, że wino do Eucharystii musi być białe - ma być gronowe. Białego używa się głównie z wygody prania bielizny ołtarzowej...;
        - chleba przaśnego używa się wszędzie i zawsze - bo opłatek też jest chlebem przaśnym (ma taki sam skład jak chleb używany w neokatechumenacie);
        - Eucharystię przyjmuje się na stojąco (to zmiany wprowadzone przez Kongregację do spraw kultu, którym neokatechumenat jest posłuszny);
        - miejsce sprawowania Eucharystii jest zawsze wyznaczone przez proboszcza danej parafii - KPK określa warunek konieczny aby miejsce było godne: "Odpowiedni stół z obrusem i korporałem" i to jest zawsze, do tego kwiaty, świece (w tym menora a właściwie świecznik podobny do menory - bo Żyd by jej tak nie nazwał) i chciałabym się dowiedzieć gdzie jest napisane, że nie można go używać? Dokładny cytat poproszę.
        - II Modlitwy Eucharystycznej używa się najczęściej ale nie zawsze, i też chciałabym zobaczyć dokładny cytat gdzie zabrania się korzystania z gitary podczas Eucharystii, chyba, że to tylko Twoja wrażliwość - ale to już wtedy Twój problem - zresztą jest tyle możliwości w Kościele Katolickim, że nikt Cię nie zmusza do uczestnictwa w Eucharystii z gitarą (ja uczestniczyłam w takiej nie tylko w neokatechumenacie);
        Ryt jest zatwierdzony "ad experimentum" - bo zrozumiałe jest, że Kościół długo się przygląda i bada zanim zatwierdzi coś definitywnie. I to jest zrozumiałe samo przez się. Ale to, że jest "ad experimentum" nie oznacza, że nie ma zgody.
        Jak do tej pory wszystkie celebracje, które zostały zatwierdzone "definitywnie" miały wprowadzone poprawki raczej czysto kosmetyczne niż doktrynalne.
        Szkoda dyskusji.
        Każdy ma prawo mieć swoje zdanie.
        Mi też w różnych wspólnotach nie podobają się różne rzeczy - ale akceptuję je, bo pomagają innym w osobistym spotkaniu Jezusa Chrystusa.
        doceń 0
        0
      • Jasiek
        02.07.2013 17:48

        @aannagr

        "chciałabym się dowiedzieć gdzie jest napisane, że nie można go używać? Dokładny cytat poproszę"

        Zabawne życzenie. To znaczy z góry trzeba by przewidzieć każdą dewiację i ją z góry opisać? Nie widzę powodu, żeby aż tak ułatwiać robienie dziwactw.

        Co do rytu, to trzy punkty dozwolono, reszta miała być jak w Mszale, jak widać nie jest i rok temu Ojciec Święty w ostatniej chwili zapobiegł przepchnięciu sprawy pod stołem.
         

        doceń 7
        0
      • KM
        03.07.2013 10:26

        @aannagr

        Najpierw nieco ogólnie: Owszem byłem wiele razy, a jak czegoś nie jestem pewien zawsze mogę dopytać tych, którzy są regularnie. Zobacz Siostro jak ewoluuje Twoje stanowisko w tej dyskusji:

        Już ponad rok temu papież Benedykt XVI zatwierdził definitywnie wszystkie elementy liturgii neokatechumenalnej..

        Ale zatwierdzenie rytu Eucharystii jakby wcześniej było.

        Ryt jest zatwierdzony "ad experimentum" - bo zrozumiałe jest, że Kościół długo się przygląda i bada zanim zatwierdzi coś definitywnie. I to jest zrozumiałe samo przez się. Ale to, że jest "ad experimentum" nie oznacza, że nie ma zgody.”

        I to jest właśnie standardowe podejście członków DN, zaczynają rozmowę od „wszystko jest zatwierdzone”, a jak zacznie się wykazywać, że nie jest to kończą na: „no nie jest, ale Kościół jeszcze bada”, „Papież i biskupi wiedzą”, „a w ogóle to jest faryzeizm”. Jeszcze raz powtórzę: Neokatechumenat nie ma zatwierdzonego odrębnego rytu! Obowiązuje go Ryt Rzymski z wyjątkami jasno i czytelnie wymienionymi w Statucie, który jest zatwierdzony DEFINITYWNIE. Nie ma już żadnego ad-experimentum. Jest jedynie eksperymentowanie jak długo Kościół będzie jeszcze tolerował te nadużycia i cierpliwie prosił o posłuszeństwo /patrz przemówienia papieży dostępne nawet na oficjalnej stronie DN/.

        A teraz po kolei, zgadzam się z Jaśkiem, ale niech Ci będzie, specjalnie dla Ciebie wyciąg z przepisów liturgicznych, niestety będzie długo:

        Teksty źródłowe, polecam ich przestudiowanie w całości:

        [1] Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego (OWMR) http://www.kkbids.episkopat.pl/index.php?id=200#id=201

        [2] List kard. Arinze do inicjatorów Drogi Neokatechumenalnych http://www.liturgia.pl/artykuly/List-kard-Arinze-do-inicjatorow-Drogi-Neokatechumenalnych.html [3] Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów „Instrukcja Kongregacji Kultu Bożego O mszach dla grup specjalnych” http://www.kkbids.episkopat.pl/index.php?id=93#id=95

        [4] Instrukcja Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II http://www.kkbids.episkopat.pl/index.php?id=175

        [5] Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Instukcja "REDEMPTIONIS SACRAMENTUM "O tym, co należy zachowywać, a czego unikać w związku z Najświętszą Eucharystią”

        [6] Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów „List okólny o przygotowaniu i obchodzeniu Świąt Paschalnych” http://www.kkbids.episkopat.pl/index.php?id=99#id=147

        [7] Instrukcja Episkopatu Polski w związku z wydaniem nowego mszału ołtarzowego - (11 III 1987) http://www.kkbids.episkopat.pl/index.php?id=241#id=246

        - nigdzie nie jest napisane, że wino do Eucharystii musi być białe - ma być gronowe. Białego używa się głównie z wygody prania bielizny ołtarzowej...” To prawda, tutaj się niepotrzebnie rozpędziłem. 

        -chleba przaśnego używa się wszędzie i zawsze - bo opłatek też jest chlebem przaśnym (ma taki sam skład jak chleb używany w neokatechumenacie)” to również prawda, niemniej zacytowany przez Ciebie przypis do statutu mówi o zgodzie na używanie przaśnego chleba. Być może to kwestia tłumaczenia, niemniej widać tu wskazanie, że ten chleb może wyglądać inaczej niż zazwyczaj używany w kościele. „Eucharystię przyjmuje się na stojąco (to zmiany wprowadzone przez Kongregację do spraw kultu, którym neokatechumenat jest posłuszny)” ale spożywacie na siedząco, na co żadnej zgody nie ma. Ponadto nie ma też zgody aby prezbiter najpierw udzielał Komunii wiernym, a na końcu sobie, /patrz Anamnesis 58 za "Notitiae" 45 [2008] nr 11-12 [507-508] s. 609 http://www.kkbids.episkopat.pl/uploaded/a58/Anamnesis58-2f%20str.28.pdf /

        "- miejsce sprawowania Eucharystii jest zawsze wyznaczone przez proboszcza danej parafii - KPK określa warunek konieczny aby miejsce było godne: "Odpowiedni stół z obrusem i korporałem" i to jest zawsze" - KPK kan 932 mówi: „Eucharystię należy sprawować w miejscu świętym, chyba że w poszczególnym wypadku czego innego domaga się konieczność” [1]OWMR 288: Na sprawowanie Eucharystii lud Boży gromadzi się zwykle w kościele lub gdy kościoła brak albo jest on niewystarczający, w innym odpowiednim miejscu, godnym tak wielkiego misterium.” Ponadto w [3] pkt. 4 czytamy: „Władza zezwalania za sprawowanie Eucharystii dla grup specjalnych poza miejscem świętym jest zarezerwowana ordynariuszowi miejsca, ewentualnie ordynariuszowi zakonnemu gdy chodzi o podległe mu domy.” Patrz również [5] 108.

        „do tego kwiaty, świece (w tym menora a właściwie świecznik podobny do menory - bo Żyd by jej tak nie nazwał) i chciałabym się dowiedzieć gdzie jest napisane, że nie można go używać? Dokładny cytat poproszę.”

        - kwiaty „radzi się umieszczać nie na mensie ołtarza, ale raczej obok niego” OWMR 305

        - nazwę menora powtarzam za Centrum Liturgicznym z Lublina, nie jest ona elementem występujacym w Rycie Rzymskim. OWMR 297:„natomiast poza miejscem poświęconym można ją celebrować na odpowiednim stole, zawsze jednak przykrywa się go obrusem i korporałem oraz ustawia się na nim krzyż i świeczniki.”  OWMR 117:„Na ołtarzu lub obok niego na czas każdej celebracji stawia się przynajmniej dwa świeczniki z zapalonymi świecami; może ich być więcej: cztery lub sześć, zwłaszcza w niedzielę albo obowiązujące święto, lub, gdy celebruje biskup diecezjalny, siedem.” , a na neo-stole mamy nie wiadmo co: 9+2 świec na powiedzmy 3 świecznikach, a do tego krzyż, gdzieś koło ambonki.

        - II Modlitwy Eucharystycznej używa się najczęściej ale nie zawsze, i też chciałabym zobaczyć dokładny cytat gdzie zabrania się korzystania z gitary podczas Eucharystii, chyba, że to tylko Twoja wrażliwość - [2]:„6. Droga Neokatechumenalna musi także korzystać z innych Modlitw Eucharystycznych zawartych w mszale, a nie tylko II Modlitwy Eucharystycznej.” Odnośnie akompaniamentu przy ME mówią: [1]OWMR 32 oraz [4] 19. Nie napisałem, że zabrania się korzystania z gitary, ale na marginesie wspomniałem, że jest to przegięcie, owszem wynika to również z mojej wrażliwości. Patrz [4] 29, choć rzeczywiście gitara akustyczna nie jest tam wprost zabroniona.

        Ponadto polecam zajrzeć co mówi Kościół o:

        - postawach ciała w czasie Eucharystii [1] 43 oraz [7] 28,

        - Wigilii Paschalnej w salach [6] 43 i 94 oraz statut art. 6 par 3,

        - wierności normom liturgicznym [5] 114 i 169 oraz [3] 11.

         

        doceń 7
        0
      • aannagr
        03.07.2013 14:36
        aannagr
        KM
        Wydaje mi się, że my w jakim innym Kościele jesteśmy, choć mam nadzieję, że nie. Bo ja czytam i czytam te teksty (choć znałam je wcześniej, to myślałam, że może coś pominęłam, nie zauważyłam czy coś) i jakoś nie widzę tych błędów, które tak wytykasz Drodze Neokatechumenalnej.
        Nie podoba Ci się stwierdzenie "ryt neokatechumenalny" - masz rację. Ryt jest Rzymski i tylko taki. "Ryt neokatechumenalny" to taki eufemizm.
        Wytykasz mi, że moje stanowisko ewoluuje - a mi się wydaje, że ja tylko doprecyzowuję pojęcia - co jest naturalne w dyskusji - szczególnie tej pisanej.
        Dwie strony często różnie rozumieją te same rzeczy, albo są niedomówienia gdy jednej stronie coś wydaje się oczywiste.
        Jak ze stwierdzeniem, że to biskup decyduje o miejscu odprawiania Eucharystii - ja napisałam, że proboszcz, bo to, że biskup jest dla mnie OCZYWISTE.
        Droga (pozwolę sobie na używanie tego skrótu) WSZYSTKO robi za zgodą i wiedzą biskupa. Wszelkie katechezy, głoszenia, celebracje, liturgie. Trudno jednak aby biskup osobiście przyjeżdżał do każdego kościoła i wyznaczał miejsce dla wszelkich wspólnot przyparafialnych. Po to ma proboszczów - w końcu Kościół zbudowany jest hierarchicznie.
        Jestem na Drodze kilkanaście lat. W Kościele kilkadziesiąt. I jedno nie kłóci mi się z drugim. Nie zauważyłam aby ktoś próbował mi mydlić oczy. Zawsze jestem informowana o wszelkich zmianach, zatwierdzeniach i tym podobnych. A jeśli mi mało mogę sięgnąć do tekstów źródłowych. Co czynię, bo lubię WIEDZIEĆ dokładnie.
        Widzę, jak różne rzeczy się zmieniają - zawsze w posłuszeństwie Kościołowi. I zawsze przekonuje mnie zaangażowanie proboszczów i biskupów - to w końcu oni są dla mnie znakiem Kościoła. Dlaczego nie mogę się do nich odwoływać? W końcu mają większą wiedzę ode mnie. I w dodatku Ducha Świętego aby rozeznawać.
        Dziękuję Ci za troskę o moją wiedzę. I nie piszę tego ironicznie. Jestem wdzięczna za zebranie tych wszystkich przypisów razem. Ja choć je znałam nigdy nie miałam ich tak pod ręką.
        I mam nadzieję, że oprócz błędów, które - Twoim zdaniem popełnia Droga Neokatechumenalna widzisz także dobro, które czyni?
        W końcu Słowo Boże mówi "po owocach ich poznacie".
        Z Bogiem.
        doceń 0
        0
      • KM
        03.07.2013 15:25
        Czyli rozumiem, że z tych przytoczonych przeze mnie tekstów oraz samego statutu wynika, że wszystko co DN robi na Eucharystii jest zatwierdzone przez Kościół???
        No to albo czytamy różne teksty, albo rzeczywiście mówimy o różnych Kościołach.
        Z Panem Bogiem.
        doceń 7
        0
  • Pytajnik
    26.06.2013 21:44
    Mt 24,11 "Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą"
    2 Tm 4,4 "Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom"

    Kto zna bardziej szczegółowo DN oraz historię powstania z łatwością potwierdzi bliskość herezji protestanckiej. Fakt, że przez wiele lat nawet Papież Jan Paweł nie chciał zaakceptować liturgii jest bardzo wymowny.
    Przykro jednak patrzyć, jak blichtr i tandeta zastępują prawdziwą wiarę.
    Mimo całej radości i śpiewów takich zielonoświątkowców (do których DN jest bardzo podobna), jest to jedynie zlepek fałszu i zaprzaństwa. Wolałbym Tradycję przez wielkie T od naszego Kościoła Katolickiego.
    doceń 3
  • Karmelito
    26.06.2013 21:48
    Karmelito
    Dzięki neokatechumenatowi, który z taką determinacją i radością głosi kerygmat, lepiej zrozumiałem, że Pan Bóg mnie kocha miłością darmową, bezwarunkową. Niczego ode mnie za to nie chce prócz tego, abym tę miłość bezinteresowną odwzajemnił Mu w ludziach, których stawia na mojej drodze. Zrozumiałem ponadto, że Bóg nie milczy, ale poprzez swoje Słowo stale nawiązuje i prowadzi ze mną dialog, którego kulminacją każdorazowo jest Jego miłosne oddanie się za mnie uobecniane w ofierze najświętszej Eucharystii.
    doceń 1
  • M
    26.06.2013 21:56
    Prorok, który nakazuje nieposłuszeństwo własnemu statutowi...
    Rozumiem, że bez neo-krzyża i neo-welonu wykład nie mógł się odbyć.
    doceń 24
    • Jasiek
      27.06.2013 12:40
      Oszczędziłem sobie oglądania tegóż "iwentu", więc nie wiem, czy może odbyło się i bez obowiązkowej kikony?
      doceń 18
  • diak48
    27.06.2013 01:23
    http://www.youtube.com/watch?v=9MKEDkiW_EE
    doceń 0
  • Karmelito
    27.06.2013 07:56
    Karmelito
    Warto sobie przeczytać "wstępniaka" do najnowszego numeru GN. Ks. Gancarczyk pisze m.in.: Dlatego na wagę złota są wszyscy, którzy chcą i potrafią w innych budzić żywą wiarę. Do takich osób niewątpliwie należy Kiko Argüello, założyciel Drogi Neokatechumenalnej. Człowiek niezwykle utalentowany artystycznie – maluje, komponuje wielkie dzieła muzyczne, ale przede wszystkim głosi żywego Jezusa. I to z niezmienym od lat entuzjazmem. W wydanej właśnie w Polsce książce „Kerygmat. Z ubogimi w barakach” wyznał: „Nie ma nic większego na świecie niż przepowiadanie Ewangelii”. W tych dniach Kiko Argüello przebywał w Polsce i m.in. otrzymał tytuł doktora honoris causa KUL (więcej na ss. 30–31). Nigdy nie miałem okazji bliżej współpracować z grupami neokatechumenalnymi. Spotykałem natomiast poszczególnych neonów, jak popularnie ich się nazywa. Na pewno można o nich powiedzieć, że nie są to ludzie bez właściwości. Mają jasno określony pogląd na życie – Jezus jest dla nich naczelną wartością. Co dla wielu katolików wydaje się nieprawdopodobne, dla nich jest oczywiste. Potrafią spakować całą, najczęściej wielodzietną rodzinę i przenieść się do innego kraju, by tam budzić żywą wiarę. Jeżeli europejscy chadecy mają się podnieść z popiołów, to przynajmniej niektórzy powinni zapisać się do neokatechumenatu.
    • Jasiek
      27.06.2013 12:44
      Pożar chce Pan polewać benzyną? Cofnąć 2000 lat chrześcijaństwa do czasów sprzed Chrystusa Pana? Zanegować Jego Zbawczą Ofiarę?
      doceń 25
  • Questa
    27.06.2013 11:22
    Przepraszam za wczorajsze nazwanie Kiko Arguelo "największym zbrodniarzem na katolickiej Mszy św." Po głębszym przemyśleniu przyznaję, że było to z mojej strony aroganckie zachowanie i w dużym stopniu nadużycie, co nie zmienia mojego krytycznego stosunku do deprawacji liturgii w Neokatechumenacie, do czego jako człowiek wolny, mam prawo. Nie mam prawa natomiast obrażać, dlatego przepraszam. Zapewne fakt, że duchowość Neokatechumenatu stoi w zupełnej sprzeczności z moją duchowością i postrzeganiem wiary, było przyczyną mojej, tak emocjonalnej reakcji. W dalszym jednak ciągu zachęcam redakcję portalu wiara.pl by był bardziej obiektywna, bo każdy jest wolny i ma prawo wyrażać swoje opinie na dany temat, niekoniecznie na mój sposób, dosadny i często impertynencki, ale jednak ma takie prawo. Nieprzepuszczanie komentarzy, które stawiają poczynania Drogi w niekorzystnym świetle, nie sprawią, że te problemy znikną, a przecież doskonale wiecie, że one są. Ja rozumiem, że jesteście Państwo zwolennikami tego typu ruchów, to dobrze- Wasza sprawa. Jednak zachowujcie chociaż umiarkowany obiektywizm, chociaż dla pozorów. Nie każdy musi się zgadzać z działaniami Drogi Neokatechumenalnej. Za moje obraźliwe epitety raz jeszcze przepraszam. Patryk
    doceń 4
  • Stanisław_Miłosz
    27.06.2013 13:59
    Dotąd mniemałem, że Droga (neokatechumenalna) ma być dla tych wszystkich, którzy z jakichś względów byli/są poza lub na obrzeżach Kościoła Katolickiego i Wiary właśnie TYLKO drogą (jedną z wielu możliwych) wiodącą do Kościoła i Wiary. Teraz, po latach okazuje się, że Droga stała się Drogą DLA SAMEJ SIEBIE. Ludzie którzy na nią weszli dalej w niej w zapamiętaniu drepczą, a raczej kręcą się na niej w kółku wzajemnej adoracji, wielu już na niej też się zestarzało i w naturalny sposób z niej zeszło (oby do Pana) - ciągle nie będąc w pełni w Kościele.

    Jest zatem w tej Metodzie Drogi jakiś ukryty fundamentalny błąd i nie kto inny, ale właśnie "prorok" Kiko winien go zlokalizować, nazwać, wyrwać z korzeniami.
    Jeśli tego dokona, to będzie to zdany test na rzeczywiste bycie Prorokiem, a nie grzecznościową formułkę z laudacji.

    doceń 23
    • Jasiek
      27.06.2013 20:39
      Fundamentalną bzdurą jest fakt, że oni przez tę swoją maszynkę etapów wtajemniczenia przepuszczają katolickich księży, którzy na to poszli. To się w głowie nie mieści, żeby WYŚWIĘCONY KSIĄDZ KATOLICKI poddawał się "nauczaniu" amatorów - ignorantów opierających się na powielaczowych "katechezach" gurów płci obojga. Już do pomstę do Nieba woła obrazek w ich propagandowym albumie, jak biskupi z Ameryki Północnej i Środkowej ślęczący jak uczniakowie w ławkach nad Pismem Świętym pod kierunkiem Kika ...
      doceń 20
  • znawca religii
    27.06.2013 22:29
    Prorok ale KŁAMLIWY. Na przestrzeni wieków i obecnie tego typu proroków było i jest jak lodu!
    doceń 3
  • Kostek
    27.06.2013 23:45
    Nagroda należy się za wierność encyklice Pawła VI humane vite i zachęcie małżeństw do otwartości na życie. Dzisiaj jak Europa i Polska się wyludnia z Chrześcijan czyja racja wychodzi? Czy Pawła VI i tych co byli mu wierni? Czy tych oświeconych katolików co pisali petycje aby go odwołać? Radzę sobie poczytać książkę Vittoria Messoriego "Przemyśleć Historię".
    doceń 0
  • Kostek
    28.06.2013 00:05
    Naszemu Kiko ten tytuł się należy za wierność nauce zawartej w encyklice Humane Vite Pawła VI. Skutecznie zachęca małżeństwa do otwartości na życie i uznanie że to Bóg jest jego Panem. Dzisiaj gdy Polska i Europa się wyludnia z chrześcijan czyja wychodzi racja. Czy Pawła VI. Czy tych "postępowych" katolików co pisali petycje za odwołaniem jego. Poza tym Kiko należy się tytuł za zachętę do misji rodzin, która może być sposobem na ewangelizację Chin.
    doceń 0
  • Kostek
    28.06.2013 00:27
    Naszemu Kiko ten tytuł się należy za wierność nauce zawartej w encyklice Humane Vite Pawła VI. Skutecznie zachęca małżeństwa do otwartości na życie i uznania że to Bóg jest jego Panem. Dzisiaj gdy Polska i Europa się wyludnia z chrześcijan czyja wychodzi racja? Czy Pawła VI? Czy tych "postępowych" katolików co pisali petycje za odwołaniem jego? Poza tym Kiko należy się tytuł za zachętę do misji rodzin, która może być sposobem na ewangelizację Chin. Jeżeli chodzi o Pawła VI i jego encyklikę to warto przeczytać krótki fragment książki Vittoria Messoriego "Przemyśleć historię",
    • Jasiek
      29.06.2013 23:07
      Dobrze pamiętam marsze w obronie Życia, które doprowadziły do uchwalenia prawa w obecnym kształcie (wiem nie do końca konsekwentnego) i nie widziałem tam ŻADNEGO kikobannera ani innego znaku zorganizowanej obecności tych ludzi.
      doceń 14
      • Goosc
        01.07.2013 01:44
        żałosne jest to, że niektórzy ludzie zamiast swoim życiem, wolą świadczyć banerami.
        doceń 0
        0
      • Kostek
        01.07.2013 09:37
        Wydaje mi się że sprawa otwarcia małżeństw na życie nie jest tylko dzisiaj stawiana w wspólnotach. Byla chyba tak samo stawiana w latach 60-tych gdy za jasne zdanie wyrażone w encyklice "Humane Vite" również kręgi kościelne były przeciw papieżowi Pawlowi VI.
        doceń 0
        0
    • Jasiek
      01.07.2013 14:06
      "również kręgi kościelne były przeciw papieżowi Pawłowi VI"

      I były dokładnie te kręgi, które stały za "rewolucją" w Kościele, przeciw dogmatowi o Najświętszej Maryi Pannie Pośredniczce Łask, przeciw odniesieniu się Kościoła do zbrodni komunizmu, obróceniu celebransa versus populi, wpuszczeniu pentakostalistów (zielonoświątkowców) i innych dywersyjnych ruchów.
      doceń 13
      • Jasiek
        01.07.2013 21:40

        AUTOPOPRAWKA: oczywiście powinno być:


        obróceniem celebransa versus populi, wpuszczeniem pentakostalistów (zielonoświątkowców) i innych dywersyjnych ruchów.

        doceń 10
        0
  • Kostek
    28.06.2013 07:11
    Mam prośbę do moderatora aby dodać zt tych trzech tylko ten mój ostatni komentarz. Bo poprostu porawiałem treść którą chciałem napisać.
    doceń 0
  • Jasiek
    29.06.2013 08:03
    Tytuł niczym z Radia Erywań: w zasadzie to jest prawda z małymi wyjątkami:

    - to nie jest prawda, tylko kompromitacja,

    - nie odnosi się do Kika tylko KUL, który "honoruje" takie postaci jak Kiko czy Janukowycz, organizuje studia genderyzmu we współpracy z katolikożernymi ośrodkami itp.
    doceń 17
  • sektaNeokatechumenat
    23.04.2019 22:25
    O takich "prorokach naszych czasów" ostrzegał sam Jezus: "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami."
    doceń 4
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy