Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • refleksja
    13.12.2013 13:58
    Przypomniał mi się fragment wiersza T. Jastruna (Tajne spotkanie z M***":

    ...bal urodzinowy był udany
    Dzieci bawiły się w internowanie
    A na koniec rozstrzelały najmłodszego...
    • smutna refleksja
      13.12.2013 20:35
      Ten właśnie wiersz pięknie wyśpiewał Przemysław Gintrowski.
      Posłuchajcie...
      http://www.youtube.com/watch?v=Dk7Zwe4m8qw
      doceń 4
  • amico
    13.12.2013 14:25
    Panie Stefanie ma Pan racje pisząc/cytuje/ " Po 1981 roku setki tysięcy osób wyjechało z kraju, nie widząc szans na życie w Polsce – ludzi, których dziś tak bardzo nam brakuje."/koniec cytatu/.
    Natomiast po 1990 roku..przyjechało do Polski czy wyjechało z Polski kilka milionów? A co z przyrostem naturalnym? Po okupacji do 1990 roku przybyło nas Polaków per saldo 16 milionow! Od 1990 roku...ubyło nas kilka milionów!W roku 2013 umrze o 40 000 Polakow więcej niż się urodzi! Jak to wszystko tłumaczyć?
    doceń 1
  • jazmig
    13.12.2013 18:00
    jazmig
    Lepsza rekonstrukcja, niż zapomnienie.
    • JacekNowak
      14.12.2013 18:48
      JacekNowak
      Oczywiście, że lepsza rekonstrukcja, niż zapomnienie. Nie liczmy na to, że młodzi ludzie wczują się w prawdziwą atmosferę stanu wojennego, nie wymagajmy tego od nich.

      Dzisiaj wchodzą w dorosłość ludzie, którzy urodzili się kilkanaście lat po 13 grudnia. Ja urodziłem się kilkanaście lat po wojnie, o okropieństwach której opowiadali mi rodzice i dziadkowie. I pamiętam, jaką wówczas prehistorią wydawała mi się ta wojna, która bez wątpienia była większą tragedią i traumatycznym przeżyciem dla pokolenia moich rodziców, niż dla mojego pokolenia stan wojenny. Zarówno rodzina mojego taty, jak i mojej mamy, były wyrzucone ze swoich mieszkań, bo byli Ślązakami, lecz wpierw Polakami, zarówno tato jak i mama przez te kilka lat wojny wychowywali się bez swoich ojców, wywiezionych gdzieś na przymusowe roboty, chwała Panu Bogu, że wszyscy przeżyli. Nawet trudno mi sobie wyobrazić, jaką odwagą musiała wykazać się moja babcia, gdy odmówiła podpisania volkslisty, kiedy jej synowie, mój tato i wujek, wchodzili w wiek poborowy. Wtedy nagle okazało się, że należy im się trójka, choć wcześniej byli dla Niemców staatenlose, nawet czwórka im nie przysługiwała. Całe szczęście, że skończyło się na wysłaniu ojca i wujka gdzieś w okolice Suchej Beskidzkiej, gdzie kopali okopy. Dzięki temu, choć jesteśmy Ślązakami z dziada pradziada, nikt z mojej rodziny, ani ojciec, ani dziadkowie, nie musiał służyć w hitlerowskim wojsku.

      Bez wątpienia moje przeżycia z okresu stanu wojennego mają się nijak do przeżyć moich rodziców z czasów wojny. Jedynie mój wujek, ten sam, który dzięki odwadze babci uniknął służby w hitlerowskim wojsku, w czasie stanu wojennego był internowany. A jednak nie wyobrażam sobie, żebym w wieku kilkunastu lub dwudziestu kilku lat mógł traktować udział w jakichś imprezach upamiętniających II wojnę światową inaczej, niż w sposób zabawowy. Po prostu dla mnie tamta wojna, to już był inny świat, coś, co mnie nie dotyczy. Rozumiem, że tym samym dla dzisiejszych młodych ludzi jest stan wojenny. Trudny okres, który dotknął ich rodziców, ale dla nich to inna epoka. Cieszę się, że chociaż chcą pamiętać, że angażują się w rekonstrukcje, że zdają sobie sprawę, iż komunizm był złem, że odrzucają próby fałszowania historii, że pamiętają, iż Jaruzelski jest zdrajcą, a pułkownik Kukliński bohaterem, a nie odwrotnie. To ważne w czasie, gdy coraz więcej młodych ludzi nawet nie potrafi powiedzieć, z czym im się kojarzy data 13 grudnia. Zdecydowanie lepsza rekonstrukcja, niż zapomnienie.
      doceń 3
  • baciar
    13.12.2013 19:03
    Ja myślę, że to tylko kwestia czasu jak nastąpi w Polsce rekonstrukcja i to prawdziwa! Niczym na kijowskim Majdanie! Ludzie już dłużej tego nie wytrzymają. Kilka dni temu otrzymałem informację o podwyżce cen gazu, dziś o podwyżce cen ciepła! Pozostała jeszcze podwyżka cen prądu i wody!
    • Savonarola
      14.12.2013 18:43
      Ale chrzty,wesela i pogrzeby ciagle w tej samej cenie.Nie jest tak zle skoro starcza jeszcze na utrzymanie ksiedza, na msze,wypominki i pielgrzymke do Lichenia.Nie narzekaj Baciar,nie popadaj w depresje. Pamietaj-nigdy nie jest tak zle,zeby nie moglo byc jeszcze gorzej.Za to W niebie czeka Ciebie nagroda.
      doceń 0
  • vanitas
    14.12.2013 21:09
    Nikt nie zna realiów epoki tak dobrze jak rekonstruktorzy.
    doceń 0
  • ostjan
    15.12.2013 09:59
    @baciar
    I jak już nastąpi ta rekonstrukcja, to Polska stanie się krajem powszechnego dobrobytu?
    doceń 0
  • ostjan
    15.12.2013 10:11
    Ocena zjawiska i końcowe pytane Autora są bardzo trafne.
    Wydaje mi się, że jest to bardziej zabawa, próba ucieczki przed szarością życia i potrzeba zaistnienia w przestrzeni publicznej. W przypadku cyklicznych rekonstrukcji to sposób na życie. Nie jest to zatem chęć przypominania i upamiętniania.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy