Porównać osobowości abp Życińskiego i Kuklińskiego,to tak jakby porównać postury słonia i mrówki.

Jaka jest przyczyna tej promocji abpa. Życińskiego? To była postać naprawdę kontrowersyjna. Jak się takich ludzi wspomina, to wypadałoby też wspomnieć o drugiej stronie medalu, np. o zarzutach współpracy z ..., o jego kontrowersyjnych (użyjmy dyplomatycznego określenia) wypowiedziach, o drodze, jaką podążył KUL za jego biskupowania.

Tak też się zastanawiam, czy ma sens ustanawianie biskupami ludzi, o których wiadomo, że nie będą mieli kontaktu z wiernymi? O niektórych wiadomo, że będą z wiernymi w konflikcie i to bynajmniej nie z powodu nauczania KK, a ze względu na swoją postawę.

Apostoł XXI wieku.

Do Agatona)

Porównywanie dwóch różnych ludzi w dwóch różnych dziedzinach, gdzie okazali się znaczącymi indywidualnościami, jest prostactwem i głupotą. To nie są dwa przydrożne kamienie, które można porównywać kształtem i wyglądem. Dwie wielkie indywidualności nigdy nie mają wspólnej miary!!

Ale, umówmy się, że nie tak niespodziewanie jak seryjny.

Metropolita lubelski abp Stanislaw Budzik o abp. Zycinskim powiedzial: "bezkompromisowy wobec falszu i zla".

Dokladnie odwrotnie, abp Zycinski byl przyklejony do falszu i zla. Dowodem na to sa dziesiatki artykulow w najbardziej falszywym i podlym medium, "Gazecie Wyborczej", autorstwa abp. Zycinskiego, nie wglebiajac sie juz w tresci tychze artykulow - oraz godziny spedzone z jej redaktorami, byl tam stalym i najmilej przyjmowanym gosciem.

 

A to, ze takie fanfary na jego czesc to tylko dlatego, ze abp Zycinski to nie jedyny duchowny przyklejony do tego typu falszu i zla !

Współczuję piekłoszczykowi.