Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • mieszkaniec Lublina
    23.12.2012 12:22

    "i czy potencjalni pasażerowie nie zechcą jednak korzystać z usług portu w Rzeszowie czy Modlinie"

    W najbliższych tygodniach, a może i miesiącach, to raczej Świdnik może odebrać pasażerów Modlinowi z uwagi na zamknięcie części pasa startowego. Poza tym na Modlin już obraził się Wizzair, bo mgły na lotnisku zbyt często paraliżowały rozkład lotów. Świdnik co prawda też jeszcze nie ma systemu ILS, ale za to jest korzystniej położony geograficznie.



    "Stamtąd można polecieć do Włoch, Niemiec czy Hiszpanii."

    Myślę, że to kwestia czasu, kiedy i ze Świdnika polecimy też do innych krajów. Już zapowiadane są czartery biura podróży Itaka.

    "na lotnisku nie ma ani taksówek, ani innych środków lokomocji. Przepraszam – jest oczywiście szynobus, tylko jeśli przypadkiem nie uda się na niego zdążyć, trzeba taksówkę zamawiać z Lublina lub piechotą próbować dotrzeć do centrum Świdnika. Miejmy nadzieję, że to niedopatrzenie ze strony władz lotniska zostanie szybko naprawione i za chwilę pojawi się korporacja taksówek, dla której pasażerowie lotniska będą nie byle jaką gratką."

    Być może taksówek na razie nie ma, bo lotów jest jeszcze zbyt mało, by opłacało się taksówkarzom tam cały dzień stacjonować (bo miejsce na postój chyba jest?). Mamy wolny rynek i to sami taksówkarze - a nie władze lotniska - powinni decydować, czy chcą tam stać w oczekiwaniu na klienta. I czy na pewno taksówkę trzeba zamawiać z Lublina? Na stronie internetowej lotniska podane są 4 telefony do korporacji świdnickich.

    Zauważmy też, że Modlin od Warszawy oddalony jest o bodajże 40 km, a Świdnik od Lublina o kilka-kilkanaście. Z Modlina do Warszawy za taksówkę zapłacimy pewnie przynajmniej blisko 100 zł; podróż pociągiem (swoją drogą fajniejszym niż tym, co jeździ do Świdnika) trwa ok. 45 minut + ok. 10 minut autobusem, a autokarem (ModlinBus) godzinę.



    "większą siatkę połączeń. Zarówno tych łączących Lublin z głównymi polskimi miastami"

    Też na to liczę. Żeby tak móc z żoną polecieć na romantyczny weekend do Gdańska albo Krakowa... :) Albo dostać się w pół godziny do Warszawy... Łódź miała kiedyś połączenie lotnicze ze stolicą, mimo że jest położona bliżej Warszawy niż Lublin.

     


    "Nie widzę też tych pracujących w Anglii czy Irlandii Polaków, którzy co dwa tygodnie odwiedzają swoje lubelskie rodziny"

    Podobno są osoby, które w Lublinie zaocznie studiują, a w Anglii pracują.

    Szansą dla Świdnika mogą być też Żydzi odwiedzający Majdanek - wcześniej musieli przyjeżdżać do nas autokarami, teraz mogliby przylatywać.

    Zwróćmy jeszcze uwagę na to, że lotniska obsługują pasażerów nie tylko mieszkających w okolicy. Przecież pewnie nie raz mieszkaniec Warszawy czy Krakowa musiał się pofatygować na lotnisko w Rzeszowie czy Poznaniu, bo jego biuro podróży przygotowało wylot akurat nie z jego lotniska.

    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy