KUL powinien się solidaryzowac przede wszystkim z nauczaniem Jana Pawla II. Tak się składa, że zapomniałam portfela pdczas ostaniej zbiórki na KUL. NIE ŻAŁUJĘ!
Nie wiem czy dobrze rozumiem. Może mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczyć? Profesor Chazan walczy bardziej o Kościół niż KUL? Może czas poprosić prof. Środę o wykłady.
W takich sytuacjach instytucje zwykle zaznaczają, że kontrowersyjne poglądy są stanowiskiem danej osoby, a nie instytucji. Jeśli tego nie robią, to sugerują, że takie poglądy są ich oficjalnym stanowiskiem wypracowanym przez ich eksperta. I tu jest problem, bo KUL jest uczelnią katolicką.
Czekam na wypowiedź Episkopatu w tej sprawie. Prawo Kanoniczne wyraźnie mówi. Kan. 810 - § 1. Władza kompetentna, zgodnie z postanowieniami statutów, ma obowiązek zatroszczyć się o to, ażeby nauczycielami uniwersytetów katolickich mianować osoby, które obok odpowiednich kwalifikacji naukowych i pedagogicznych, odznaczają się również nieskazitelnością doktryny i dobrymi obyczajami. Gdy zaś braknie tych wymogów, powinni być usunięci ze stanowiska, z zachowaniem sposobu określonego w statutach.
§ 2. Konferencje Episkopatu oraz zainteresowani biskupi diecezjalni mają obowiązek i prawo czuwać nad tym, by na katolickich uniwersytetach wiernie były przestrzegane zasady doktryny katolickiej.
Przykro czytać takie oficjalne wyjaśnienia KUL'u... Wyznawana Wiara nie pozwala mi reagować impulsywnie i wypisywać sarkazmy... Będę się modlił za KATOLICKI uniwersytet bo tak powinienem.
Ja też już nie dam ani grosza na KUL. I proponuję, aby dołączyć się do tego. Jeśli normalne argumenty do nich nie przemawiają, to może przemówi argument finansowy
Nie lubię się wypowiadać w takich kwestiach, dla mnie aborcja jest zła, potępiam czyn, ale człowieka osądzi Bóg, on wie najlepiej, ale zastanawiam się nad jednym czy to chore i upośledzone dzieciątko nie cierpiało w łonie matki? upośledzenie było bardzo duże- Sam pan profesor przyznał że umrze albo w łonie matki albo po urodzeniu i tu mam pewien dyskomfort...
Dochodzimy do tego czy człowiek jest rodzony czy stworzony. Katolicy wierzą, że jest stworzony i zrodzony (tylko Jezus był zrodzony a nie stworzony). Zatem jeśli dziecko w łonie jest stworzone przez Boga to kto daje prawo żeby je zabić? Bóg, który je stwarza? Takie prawo może dać człowiek. Człowiek zatem zasiada na miejscu Boga. Przykazanie pierwsze.
@jacek, "Sam pan profesor przyznał że umrze albo w łonie matki albo po urodzeniu i tu mam pewien dyskomfort... "
Jaki dyskomfort? Każdy przecież kiedyś umrze. To naturalne. Natomiast nienaturalne jest przyspieszanie momentu śmierci przez lekarza. Lekarz jest od tego, żeby ratować życie, a nie skracać.
Proszę żeby KUL oddał mi wszystkie ofiary jakie przez całe życie składałem na tę instytucję która wydawała mi się katolicką a okazała się liberalną. Jako katolik mam prawo protestować wobec szerzenia herezji przez duchownego który podobno bronił się pod kierunkiem św. JPII.
5 przykazanie nie podlega żadnej dyskusji ani rozwodnieniu. I trzeba w sposób zdecydowany popierać wszystkich którzy 5 przykazania bronią. Jeśli KUL oficjalnie czyni inaczej, to dla mnie uczelnią katolicką już nie jest.
Skoro czytam takie wypowiedzi księdza,profesora,etyka a to gryzie się z moim dotychczasowym pojęciem dobra i zła,to co mam myśleć na przyszłość? Czy ja jestem,aż tak głupi i naiwny,czy ksiądz,w dodatku profesor i etyk robi nas w jajo? Oczekiwałbym jakiejś mądrej odpowiedzi....
Po raz kolejny zastanawiam się po co Wiara/Gość wywołują dyskusję, skoro później ją ucinają? To jedno, a drugie - niewyobrażalna pycha KUL. Z powyższego oświadczenia KUL wynika, że wypowiedź ks. Szostka jest ekspercka i mimo, że żywotnie dotyczy codziennego życia zwykłych ludzi, komentować ją i dyskutować z nią mogą jedynie specjaliści (czytaj etycy z KUL). Jednym słowem - zwykły katolik nie ma prawa do własnego sumienia. Chciałem zauważyć, że jest to nie tylko sprzeczne z polską tradycją historyczną, ale i z Ewangelią. KUL de facto stawia się w tym momencie ponad Sanhedrynem. Zatem - nie komentuję meritum - nie wolno mi, a cokolwiek powiem i tak będzie wycięte. Ale, tym którzy nie wycięli sobie rozumu i posiadają własne sumienie - polecam czytanie wypowiedzi KUL-owskiego etyka, ks. Szostka - one mówią same za siebie, nie wymagają komentarza. A jeśli macie dzieci i jesteście zdolni do logicznego myślenia, a do tego katolicyzm nie jest wam obojętny, pomyślcie o innej uczelni dla waszych dzieci. Oczywiście jest to uogólnienie, ale wobec tego oświadczenia - uprawnione.
Jak mnie wkurza argument dyskusji: ks. profesor jest otwarty na dyskusję, na argumenty, KUL tak samo i inne tego typu banialuki. Pytam krótko: o czym tu dyskutować? Ta kwestia dyskusji nie podlega. Kiedyś pan Cejrowski słusznie zauważył w trakcie rozmowy z przedstawicielami homolobby i "specjalistami" od edukacji seksualnej: "tu nie ma o czym dyskutować, przed tym trzeba się bronić". Argument dyskusji, tak bardzo dziś modny w świecie postępu, jest tylko zamydlaniem oczu. A skąd on się wziął? Od Złego. Kto próbował dyskutować z Jezusem w czasie kuszenia na pustyni? Kto chciał podstawowe zasady życia człowieka z Bogiem uzasadniać i to jeszcze słowami Pisma Świętego? A Jezus co na to? Krótko i na temat: "Idz precz". Szanowni profesorowie KULu, dawajcie się dalej wciągać w dyskusje o prawdach podstawowych, roztrząsajcie sobie zasadność Dekalogu na wszystkie strony. Ale tak na serio życzę Wam prawdziwej otwartości na Ducha, który wszystkiego może Was nauczyć.
Jeżeli to jest oficjalne stanowisko KUL, to niestety oznacza to poważną dewaluację wartości chrześcijańskich. Bardzo przykro, że tak zacna placówka wpisuje się w proces, tak widoczny w niektórych podobnych placówkach na Zachodzie - gdzie katolickość pozostała tylko z nazwy. Jeżeli podobne postawy nie zostaną jednoznacznie potępione, nie widzę żadnych podstaw, aby dalej wspierać KUL finansowo. Przepraszam, że użyję mocnych słów, ale taka postawa cenionego księdza, w tak kluczowym momencie (dotyczy to RZECZYWISTEJ pomocy kobiecie i dziecku) jest po prostu zdradą.
Łatwiej jest wskazać lekarza, zabić dziecko i zostawić kobietę z wyrzutami sumienia, niż okazać prawdziwą pomoc przede wszystkim cierpiącej już i tak kobiecie, jak i choremu maleństwu.
Powinniśmy brać pod uwagę stanowisko episkopatu w tej sprawie a one jest dość sprzeczne ze zdaniem ks. prof. Szostka. Ksiądz się myli i należy się modlić tylko za niego. Zachowanie lekarza, który odsyła matkę do innego lekarza aby ten wykonał aborcje przypomina zachowanie piłata, który umywał ręce od śmierci Jezusa na krzyżu. Ksiądz Szostek widocznie za dużo czytał, studiował bądź myślał a tymczasem zapomniał o podstawowych prawach. Nie zabijaj. To my katolicy musimy zmieniać nasze państwo i prawo w nim a nie prawo ma zmieniać ludzi i nas na gorszych ludzi. Tu nie trzeba być etykiem, żeby wiedzieć co jest dobre a co złe.
Drodzy Profesorowie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ! Zastanawiam się , o co właściwie chodzi w tej solidarności z Ks. Szostkiem ? Czy jest to walka o człowieka i jego racje, czy o Prawdę i BOGA ? Fajnie,że lubicie Ks. Profesora, ale czy uważacie , że jego wypowiedź jest w 100% zgodna z nauczaniem Kościoła ? Czy naprawdę jesteście przekonani, że On ma rację ? Czy macie 100% pewność, że jego wypowiedź jest jest podyktowana przez Ducha Św. ? Bóg dał Wam zdolności i talenty, które umożliwiły Wam zdobycie różnych stanowisk i tytułów. Bóg dał Wam pracę i środki do życia. Bóg też dał Wam bardzo ważne zadanie, kształcenia katolickich elit intelektualnych. Złemu się nie podoba Wasze zadanie i Wasza wierność Bogu. Chce to wszystko zepsuć. Podsyła na uczelnie Palikota, Hartmana i innych, aby zepsuć dzieło Boże. Czuwajcie i nie dajcie się wciągnąć w jego grę ! z Bogiem ! +
żal mi tych "ekspertów" z KULu. Tyle tylko, że mieszają ludziom w głowach i sieją chaos. Dziwię się, że Episkopat jest tak "pasywny" w tej sprawie i zastanawiam się czy to nie jest gorsze - bezczynne przyglądanie się "biczowaniu" ludzi w Polsce przez takich "znawców", "profesorów" wyczyniających akrobacje teologiczno-etyczne. Zwyczajny człowiek może się w tym pogubić - i kto będzie odpowiedzialny - czy tylko Szostak czy też cały Kościół?
Ja nie wiem, co z tego co napisałem wcześniej przejdzie (prawdopodobnie nic), ale w gruncie rzeczy, to oświadczenie (w kontekście oświadczeń i wypowiedzi ks. Szostka), to bój o antropologię człowieka, o jego wolność i osobistą odpowiedzialność przed Bogiem za czyny. Bo albo jesteśmy zdani na fatum, zupełnie jak muzułmanie, albo do wolności wyswobodził nas Chrystus. Nie ma usprawiedliwienia dla tych wszystkich oświadczeń w świetle nauczania Kościoła, niezależnie od polityki cenzuralnej Redakcji w tym temacie (nie wiem po co w takim razie umieszczanym i rozwijanym tak namiętnie na wszelkie sposoby). Nie można czyjegoś prywatnego interesu realizować kosztem Bożych przykazań!
"A Pan Bóg zakrył Swą Mądrość przed uczonymi i wielkimi tego świata a dał ją prostaczkom..." znamy ten fragment z Ewangelii. A tu pan profesor oczekuje wyjaśnień i dialogu jedynie na poziomie jego uczoności - z prostaczkami nie będzie rozmawiał. Ot i dlatego zostaje prostym ludziom jedynie modlić się o cud światła Ducha Świętego dla pana profesora. Aby spadł z tego piedestału uczoności i zobaczył Prawdę w prostym i pokornym życiu. A KUL jak tak dalej bezrozumnie będzie kierował się na prawdę świata a nie Prawdę z Ducha Świętego to straci swoją Katolickość i to może nawet bardzo szybko. Najpierw w opinii zwykłych ludzi a potem może i oficjalnie. Pozdrawiam
Przypatrzmy się zestawieniu tytułów: ks. prof. ( Imię, Nazwisko ). Czy nie według tego klucza osoba szczycąca się takimi tytułami nie powinna żyć i wypowiadać opinii prywatnych, czy naukowych ? Jak zatem księdzu wypada gadać takie rzeczy ? !!! Profesorowi może już tak, ale nie księdzu ! Swoją drogą, skoro KUL zajmuje oficjalne stanowisko sprzeczne z Ewangelią i nauką Kościoła, przedkładając przepraszam za określenie zwykłą ludzką naukę nad Bożym Słowem, może powinien się równie oficjalnie zastanowić nad rezygnacją z pierwszego członu nazwy, pozostając przy UL. Zaczynam się zastanawiać nad wycofaniem się z listy osób popierających regularnie KUL. Sytuacja zaczyna być równie oficjalnie jak wypowiedzi Rzecznika KUL żenująca.
Po takim oświadczeniu Uczelnia Katolicka powoinna być pozbawiona przez Biskupa Lubelskiego prawa nazwy "Katolicka" i nazwy Jana Pawła II. W parafiach nie czytać listów rektora K.U.L. ani ogłaszać zbiórek pieniędzy.
A co miał KUL ogłosić? Myślę, że załączona wypowiedź w żaden sposób nie popiera wypowiedzi ks Szostaka, stwierdza jedynie że jest to wypowiedź eksperta z dziedziny etyki, do której jako naukowiec miał prawo, co jest formalnie rzecz biorąc prawdą. Ja jestem ciekaw co na te nieodpowiedzialne wypowiedzi ma do powiedzenia biskup tego księdza. KUL jest uniwersytetem więc broni uniwersyteckości nie doktryny katolickiej, ale ksiądz i jego biskup to już zupełnie co innego. Ja jako mężczyzna na swój rozum widzę i czuję że słabszych i chorych, a szczególnie dzieci należy chronić, należy walczyć w ich obronie, a nie stać bezczynnie i jeszcze wskazywać palcem gdzie można je uśmiercić. To trzeba mieć serce męża i tzw kohones żeby wiedzieć co należy zrobić. Prof Chazan to jest prawdziwy facet, ks Szostak "coś" po drodze zgubił przez lata studiów bo teraz to on jest mydłek i mol papierniczy nie mężczyzna.
KUL jest uczelną katolicką a nie świecką. Ks. Szostak jest etykiem na tej uczelni i ma obowiązek głosić naukę zgodną z doktryną katolicką. Wypowiadając się publicznie nie głosi tylko swoich poglądów, lecz naukę Kościoła Katolickiego. To od ks. Biskupa dostał misję nauczania. Dlatego ks. Biskup ma prawo zgodnie z Prawem Kanonicznym pozbawić go gdy jego puliczne wypowiedzi są niezgodne z nauką Kościoła. Tak jak w przypadku ks. Natanka. Jest też kapłanem Zgromadzenia i jego publiczne poglądy są oceniane przez władze. Więcej na ten temat poczytaj w Prawie Kanonicznym i Statucie Zgromadzenia.
Czytając wypowiedź MELCHI oraz czytając raz jeszcze wypowiedź Pani Rzeczniczki cyt. "Do jej podejmowania w sposób szczególny uprawnieni są eksperci katoliccy". przypomniały mi się słowa śp. o. Joachima Badeniego, zawarte w książce "Czego pragnie dusza". W tej książce o. Badeni mocno ubolewał nad infantylizowaniem przez niektórych księży zwyczajnych świeckich ludzi. No cóż, jakbym czytał o pogubionym Księdzu Profesorze...
...opanowała GN, jej redaktorów i oczywiście całą rzeszę ich naśladowców. Nastąpił zupełny brak umiaru, jest za to szyderstwo, wyśmiewanie się z czyichś poglądów, znieważanie i oczywiście wszechobecna cenzura, dopuszczająca prawie głosy potępiające prof. Szostka, i tak dla "równowagi" kilka wpisów przeciwnych. Pozostałe komentarze nie są dopuszczane. To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego. Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi! Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL. Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
...opanowała GN, jej redaktorów i oczywiście całą rzeszę ich naśladowców. Nastąpił zupełny brak umiaru, jest za to szyderstwo, wyśmiewanie się z czyichś poglądów, znieważanie i oczywiście wszechobecna cenzura, dopuszczająca prawie głosy potępiające prof. Szostka, i tak dla "równowagi" kilka wpisów przeciwnych. Pozostałe komentarze nie są dopuszczane. To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego. Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi! Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL. Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
...opanowała GN, jej redaktorów i oczywiście całą rzeszę ich naśladowców. Nastąpił zupełny brak umiaru, jest za to szyderstwo, wyśmiewanie się z czyichś poglądów, znieważanie i oczywiście wszechobecna cenzura, dopuszczająca prawie głosy potępiające prof. Szostka, i tak dla "równowagi" kilka wpisów przeciwnych. Pozostałe komentarze nie są dopuszczane. To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego. Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi! Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL. Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
...opanowała GN, jej redaktorów i oczywiście całą rzeszę ich naśladowców. Nastąpił zupełny brak umiaru, jest za to szyderstwo, wyśmiewanie się z czyichś poglądów, znieważanie i oczywiście wszechobecna cenzura, dopuszczająca prawie głosy potępiające prof. Szostka, i tak dla "równowagi" kilka wpisów przeciwnych. Pozostałe komentarze nie są dopuszczane. To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego. Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi! Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL. Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
Z pewnością lepiej by było,aby Pani rzecznik wogóle nie zabierała głosu w tej sprawie.Niestety,ale stało się. Bardzo swą wypowiedzią zaszkodziła środowisku a w szczególności swojej uczelni.Jestem pewna, że zbiórki pieniężne na rzecz KUL-u już nie będą zbyt udane.Ja sama spróbuję uświadamiać społeczeństwo o tym, jak to uczelnia katolicka,którą szczyciliśmy się do tej pory, naucza, a wręcz namawia do źle rozumianego "postępu" i zgadza się na zabijanie nienarodzonych dzieci. To wprost w głowie się nie mieści.Święty Janie Pawle II,tam potrzeba Twojego Wstawiennictwa.....dopomóż tym błądzącym!
Kochani proszę przyznajcie szczerze, ktoś myślał, że będzie inne oświadczenie???
Powtarzam, to środowisko działa solidarnie, ale solidarność ta ma więcej wspólnego z Sycylią niż etosem naukowca, który składał przysięgę przy nadaniu tytułu doktorskiego.
Oświadczenie pokazuje tylko, że nowe jest już stare, a może nigdy nie było nowe. Czy różni się od oświadczeń, pewnego rzecznika prasowego o łysej, jajokształtnej głowie?
Polska wymaga odnowy, odbudowy sumień. Po wspaniałym poruszeniu w latach 1979-1981, oporze do 1989 roku, przyszły czasy recydywy. Recydywy zła, które jak zawsze jest bardzo sprytne i podstępne. Moim zdaniem chce zniszczyć wszystko co posiał Jan Paweł II.
Wielokrotnie już namawiałem poczytajcie Goethego, przeczytajcie "Fausta". Nikt lepiej niż Goethe nie opisał mechanizmów diabolicznej manipulacji.
Powtarzajmy za Janem Pawłem II, "Przyjdź Duchu Swięty i odnów oblicze Ziemi. Tej Ziemi".
Karygodne, po prostu karygodne - popieranie tej jakże sprzecznej z moralnością chrześcijańską wypowiedzi ks. Szostaka. Stawia to jak dla mnie pod znakiem zapytania katolickość tego uniwersytetu.
A w najbliższą niedzielę zbiórka na KUL. Ciekawe jakie oświadczenie wyda ta uczelnia po podliczeniu datków ;) Obym się mylił. Szczerze - chcę się mylić...
Jestem teologiem (świeckim - studia na 2 Uniwersytetach)i zalecam pracownikom KULu zapoznanie się "ABC ETYKI" Tadeusza Stycznia SDS i Jarosława Mareckiego SDS!
Zbrodnia nawet w obronie własnej - zawsze pozostaje ZBRODNIĄ! A co dopiero wskazanie - "Ja ciebie nie zabiję ale wyślę cię do tego, który ciebie zabije" dalej "Będę do ciebie strzelał ze ślepaka ale ty załaduj ostrą amunicję a ja udam, że nie wiem o tym".
Nauka KOŚCIOŁA to nie nauka KULu - RELATYWIZM! Dalsza analogia - katolik nie praktykujący!
W latach transformacji jak KUL płakał o jakiś grosz by przetrwać to z naszej biedy dawaliśmy pieniądze organizując się w grupach przyjaciół KUL. Jak raz po raz widzę kogo i co ten uniwersytet rodzi to normalnie żałuję że cokolwiek dawałem. Tekst " nie przypisuje sobie przymiotu nieomylności i jest otwarty na merytoryczną dyskusję" pachnie piekłem. O największych bezeceństwach--- dyskutować, dyskutować w nieskończoność,aż staną się normalnością.
Racja, bardzo trafnie. Ten sam motyw stosował diabeł w kuszeniu na pustyni: Jezusie, podyskutuj ze mną, ja Ci wszystko merytorycznie uzasadnię, nawet słowami Biblii! Ech, ręce opadają czasem...
Pokój i Dobro!
Bardzo rzadko wyrażam swoje opinie na wszelkiego rodzaju forach, ale tym razem wołam o reanimację dla tej instytucji, która zwie się katolicką. Wstyd i hańba dla Polski, dla nauki polskiej, dla kapłaństwa. Wymiotować się chce, gdy słyszę, jak to KUL powołuje się na znajomości ze św.Janem Pawłem II. Szanowni rektorzy KUL-u pora puknąć się w czoło. Jan Paweł II nie pozostawiłby suchej nitki na Was i waszej ideologii widzenia uczelni katolickiej. Najpierw gender, który na siłę tam wprowadziliście (wbrew woli biskupa), teraz karmicie nas bezmyślnymi i tendencyjnymi opiniami jakiejś maści byłego rektora. Śmierdzi siarką! ZERO składek z mojej strony na jakąkolwiekmdziałalność. Za dobrze wam. Estera
"... jest otwarty na merytoryczną dyskusję. Do jej podejmowania w sposób szczególny uprawnieni są eksperci katoliccy." To troche sprzecznosc, nieprawdaz?
To smutne - jeśli katolicka z nazwy uczelnia pisze takie rzeczy to co się dziwić, że w ośrodkach/mediach nie koniecznie katolickich podnoszą wrzawę o łamanie tzw. "prawa" "Jeśli sól utraci swój smak czymże ją posolić, na nic się już nie przyda..."
Weź w obronę tych, którzy są skazani na śmierć, ratuj wiedzionych na zagładę. Mówisz: "Ale nie wiedzieliśmy o tym!". Czy Ten, który bada serca, nie wie wszystkiego? On, który czuwa nad twoją duszą, zna ją i odpłaci człowiekowi za jego czyny.
Poczytuję sobie za zaszczyt posiadać dyplom KUL w swojej szafie, ale ostatnio rzecznik uniwersytetu stale zmuszony jest zabierać głos - a to w sprawie "Listu 200 chooy'ów", a to Ojca Krąpca, a to otstanio niemądrych wypowiedzi Ks. Szostka... Coś za dużo tego.
Jako absolwent KUL-u przecieram oczy ze zdziwienia. Ale jak tak powiedział ks. prof Szostek, to mogę przewidzieć następny krok tej grupy kulowskich profesorów: starania w kierunku odwołania kanonizacji św. Maksymiliana Kolbego i doprowadzenie do beatyfikacji i kanonizacji doktora Josefa Mengele oraz takaż sama rehabilitacja Rudolfa Hessa.
Od profesora etyki szczególnie wymaga się odpowiedzialności za słowa, a nawoływanie do respektowania prawa stanowionego, gdy jest sprzeczne z sumieniem, dyskwalifikuje go jako katolickiego etyka. Profesor etyki powinien wedzieć, że prawo naturalne i Boże przykazania stoją wyżej niż prawo stanowione przez człowieka. W pierwszych wiekach chrześcijanie postępowali wbrew prawu nie składając ofiar bożkom. I ponosili śmierć. Jego kompromitująca wypowiedź powinna znaleźć finał w jego rezygnacji ze stanowiska rektora KUL.
Nie odnajduję w wypowiedzi rzecznika tytułowej "solidarności". Niezwykłe czasy. Ludzie czytają jedynie lidy prasowe, nie wnikają w treść; ani Szostka, ani rzecznika, nie szukają prawdy, ale sensacji. Ogromne narzędzie macie w rękach Państwo Redaktorzy. Ogromną odpowiedzialność.
Jestem księdzem. Od wielu już lat przy różnych okazjach zbierane były w parafii, w której pracuję datki na Uniwersytet Lubelski (celowo opuszczam słowo Katolicki). BYŁY - czas przeszły dokonany. Nigdy więcej ani złotówki, ani grosza na ten cel. Co więcej będę do tego samego przekonywał innych księży z mojej diecezji i każdego wiernego. To wszystko, co mam do powiedzenia.
Jestem zaskoczona takim oswiadczenim - jako absolwentka KUL jak dziś pamietam wyklady z etyki i powtarzane przez wykładowcow, w tym samego prof. Szostka, że "wadliwe prawo nie wiąże w sumieniu". Czy coś się zmieniło?
Z całym szacunkiem dla wszystkich osób wypowiadających się tu. Jestem absolwentką KUL-u i filozofii. Uważam, że prof. Szostek ma racje. Nie jestem zwolennikiem aborcji i nigdy nie będę, ale decyzja o niej jeśli prawo przyzwala na nią jest w rękach kobiety, którą to dotyka a nie lekarzy. Nie mówię, że mają wykonać zabieg, ale informacji muszą udzielać. A skoro tyle lat nie mieli takich problemów, co nagle uległo zmianie? W czasach PRL-u aborcja była legalna i nikomu sumienie wtedy nie przeszkadzało. Poza tym żyjemy w kraju, gdzie podobno jest wolność poglądów i wypowiedzi. Jakoś ostatnio chyba uległo to zmianie.
Żyjemy w kraju, gdzie -podobno- jest wolność poglądów i wypowiedzi. Jednak każda wolność w każdym normalnym kraju ma swoje granice.
Jeśli ktoś na przykład wygłasza pogląd, że Murzynów można zabijać ze względu na kolor ich skóry, wtedy wypowiedź taka w wywołuje nie tylko oburzeniu, ale głosiciela takich poglądów można podciągnąć pod kodeks karny.
Niestety, wygłaszanie poglądów, że chore dzieci można zabijać w łonie ich matek w jakiś dziwaczny sposób w wielu ludziach takiego oburzenia nie wywołuje.
Inna niekonsekwencja. Jeślibym poszedł do kogoś z prośbą, żeby mi wskazał osobę, która zamorduje moją teściową, a ta osoba wskazała mi takiego mordercę, wtedy obaj złamalibyśmy prawo. A tu sytuacja odwrotna! Okazuje się, że łamie prawo ten, który nie chce wskazać mordercy nienarodzonego maleństwa! I ksiądz profesor Andrzej Szostek, etyk, wykładowca na katolickim uniwersytecie, uważa, że takiego prawa trzeba przestrzegać.
To znaczy z Twojej wypowiedzi np. nie wolno i nie popieram samobójstw-ale samobójcy dałabyś linę i wskazała odpowiednie drzewo. Pewnie w ten sposób uratowała byś ludzkie życie. Oj popatrz we własną osobowość,+.
Marto, jesteś absolwentką KUL i nie przynosisz chluby tej uczelni swymi wywodami. Właściwie podważasz sens jej istnienia, skoro takich absolwentów wypuszcza.
Nie przekonało mnie ani jedno zdanie. Katolikiem jest się zawsze, nawet w pracy. Kitel lekarski nie powoduje zaniku sumienia. Jeżeli ksiądz uważa że prawo ludzkie jest ważniejsze od prawa Bożego, to raczej nie powinien być księdzem. A tym przypadku, nie dość że dziecko zostało wyprodukowane metodą in vitro, to jeszcze matka żąda, aby je zamordowano bo jej się odechciało być matką.
Ilu profesorów w takim przypadku się myli !!!! Przykład moje dziecko -miało go nie być !!!! A jest od parę dziesięcioleci i bez szwanku.Na Zdrowi w szerokim znaczeniu tego słowa.
Po co w nazwie "katolicki" i jeszcze na dotatek imienia Jana Pawła II, skoro zamiast bronić chrześcijańskich wartości i tych co mają odwagę głośno je wyznawać, wypowiada się przeciw życiu i sumieniu?? Zawsze mnie uczono, że prawo Boże stoi ponad prawem stanowionym, ludzkim. Czyżby nagle coś w tej kwestii się zmieniło? Wstyd mi, że jestem absolwentką takiej uczelni!!!
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
niestety, coraz mniej katolicką.
Kan. 810 -
§ 1. Władza kompetentna, zgodnie z postanowieniami statutów, ma obowiązek zatroszczyć się o to, ażeby nauczycielami uniwersytetów katolickich mianować osoby, które obok odpowiednich kwalifikacji naukowych i pedagogicznych, odznaczają się również nieskazitelnością doktryny i dobrymi obyczajami. Gdy zaś braknie tych wymogów, powinni być usunięci ze stanowiska, z zachowaniem sposobu określonego w statutach.
§ 2. Konferencje Episkopatu oraz zainteresowani biskupi diecezjalni mają obowiązek i prawo czuwać nad tym, by na katolickich uniwersytetach wiernie były przestrzegane zasady doktryny katolickiej.
Wyznawana Wiara nie pozwala mi reagować impulsywnie i wypisywać sarkazmy... Będę się modlił za KATOLICKI uniwersytet bo tak powinienem.
Nie lubię się wypowiadać w takich kwestiach, dla mnie aborcja jest zła, potępiam czyn, ale człowieka osądzi Bóg, on wie najlepiej, ale zastanawiam się nad jednym czy to chore i upośledzone dzieciątko nie cierpiało w łonie matki? upośledzenie było bardzo duże- Sam pan profesor przyznał że umrze albo w łonie matki albo po urodzeniu i tu mam pewien dyskomfort...
Katolicy wierzą, że jest stworzony i zrodzony (tylko Jezus był zrodzony a nie stworzony).
Zatem jeśli dziecko w łonie jest stworzone przez Boga to kto daje prawo żeby je zabić? Bóg, który je stwarza? Takie prawo może dać człowiek.
Człowiek zatem zasiada na miejscu Boga.
Przykazanie pierwsze.
Jaki dyskomfort? Każdy przecież kiedyś umrze. To naturalne. Natomiast nienaturalne jest przyspieszanie momentu śmierci przez lekarza. Lekarz jest od tego, żeby ratować życie, a nie skracać.
Czy ja jestem,aż tak głupi i naiwny,czy ksiądz,w dodatku profesor i etyk robi nas w jajo?
Oczekiwałbym jakiejś mądrej odpowiedzi....
To jedno, a drugie - niewyobrażalna pycha KUL.
Z powyższego oświadczenia KUL wynika, że wypowiedź ks. Szostka jest ekspercka i mimo, że żywotnie dotyczy codziennego życia zwykłych ludzi, komentować ją i dyskutować z nią mogą jedynie specjaliści (czytaj etycy z KUL). Jednym słowem - zwykły katolik nie ma prawa do własnego sumienia. Chciałem zauważyć, że jest to nie tylko sprzeczne z polską tradycją historyczną, ale i z Ewangelią. KUL de facto stawia się w tym momencie ponad Sanhedrynem. Zatem - nie komentuję meritum - nie wolno mi, a cokolwiek powiem i tak będzie wycięte.
Ale, tym którzy nie wycięli sobie rozumu i posiadają własne sumienie - polecam czytanie wypowiedzi KUL-owskiego etyka, ks. Szostka - one mówią same za siebie, nie wymagają komentarza. A jeśli macie dzieci i jesteście zdolni do logicznego myślenia, a do tego katolicyzm nie jest wam obojętny, pomyślcie o innej uczelni dla waszych dzieci. Oczywiście jest to uogólnienie, ale wobec tego oświadczenia - uprawnione.
Przepraszam, że użyję mocnych słów, ale taka postawa cenionego księdza, w tak kluczowym momencie (dotyczy to RZECZYWISTEJ pomocy kobiecie i dziecku) jest po prostu zdradą.
Łatwiej jest wskazać lekarza, zabić dziecko i zostawić kobietę z wyrzutami sumienia, niż okazać prawdziwą pomoc przede wszystkim cierpiącej już i tak kobiecie, jak i choremu maleństwu.
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ! Zastanawiam się , o co właściwie chodzi w tej solidarności z Ks. Szostkiem ? Czy jest to walka o człowieka i jego racje, czy o Prawdę i BOGA ?
Fajnie,że lubicie Ks. Profesora, ale czy uważacie , że jego wypowiedź jest w 100% zgodna z nauczaniem Kościoła ? Czy naprawdę jesteście przekonani, że On ma rację ? Czy macie 100% pewność, że jego wypowiedź jest jest podyktowana przez Ducha Św. ?
Bóg dał Wam zdolności i talenty, które umożliwiły Wam zdobycie różnych stanowisk i tytułów. Bóg dał Wam pracę i środki do życia. Bóg też dał Wam bardzo ważne zadanie, kształcenia katolickich elit intelektualnych. Złemu się nie podoba Wasze zadanie i Wasza wierność Bogu. Chce to wszystko zepsuć. Podsyła na uczelnie Palikota, Hartmana i innych, aby zepsuć dzieło Boże. Czuwajcie i nie dajcie się wciągnąć w jego grę ! z Bogiem ! +
bez komentarza...
A tu pan profesor oczekuje wyjaśnień i dialogu jedynie na poziomie jego uczoności - z prostaczkami nie będzie rozmawiał. Ot i dlatego zostaje prostym ludziom jedynie modlić się o cud światła Ducha Świętego dla pana profesora.
Aby spadł z tego piedestału uczoności i zobaczył Prawdę w prostym i pokornym życiu.
A KUL jak tak dalej bezrozumnie będzie kierował się na prawdę świata a nie Prawdę z Ducha Świętego to straci swoją Katolickość i to może nawet bardzo szybko. Najpierw w opinii zwykłych ludzi a potem może i oficjalnie.
Pozdrawiam
ks. prof. ( Imię, Nazwisko ).
Czy nie według tego klucza osoba szczycąca się takimi tytułami nie powinna żyć i wypowiadać opinii prywatnych, czy naukowych ?
Jak zatem księdzu wypada gadać takie rzeczy ? !!! Profesorowi może już tak, ale nie księdzu !
Swoją drogą, skoro KUL zajmuje oficjalne stanowisko sprzeczne z Ewangelią i nauką Kościoła, przedkładając przepraszam za określenie zwykłą ludzką naukę nad Bożym Słowem, może powinien się równie oficjalnie zastanowić nad rezygnacją z pierwszego członu nazwy, pozostając przy UL.
Zaczynam się zastanawiać nad wycofaniem się z listy osób popierających regularnie KUL.
Sytuacja zaczyna być równie oficjalnie jak wypowiedzi Rzecznika KUL żenująca.
W parafiach nie czytać listów rektora K.U.L. ani ogłaszać zbiórek pieniędzy.
Ks. Szostak jest etykiem na tej uczelni i ma obowiązek głosić naukę zgodną z doktryną katolicką. Wypowiadając się publicznie nie głosi tylko swoich poglądów, lecz naukę Kościoła Katolickiego. To od ks. Biskupa dostał misję nauczania. Dlatego ks. Biskup ma prawo zgodnie z Prawem Kanonicznym pozbawić go gdy jego puliczne wypowiedzi są niezgodne z nauką Kościoła. Tak jak w przypadku ks. Natanka. Jest też kapłanem Zgromadzenia i jego publiczne poglądy są oceniane przez władze.
Więcej na ten temat poczytaj w Prawie Kanonicznym i Statucie Zgromadzenia.
"Do jej podejmowania w sposób szczególny uprawnieni są eksperci katoliccy". przypomniały mi się słowa śp. o. Joachima Badeniego, zawarte w książce "Czego pragnie dusza". W tej książce o. Badeni mocno ubolewał nad infantylizowaniem przez niektórych księży zwyczajnych świeckich ludzi.
No cóż, jakbym czytał o pogubionym Księdzu Profesorze...
Pozdrowienia
Czytając powyższe wpisy mam teraz pewność!!!
Podpowiadam, że ja nie noszę mocherowej czapki, a mocher i tak jest w moim mózgu i dobrze.
Tak więc Pana teoria jest błędna. Postaraj się Pan lepiej, bo nie dostanie Pan premii.
To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego.
Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi!
Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL.
Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego.
Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi!
Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL.
Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego.
Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi!
Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL.
Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
To jest złe, to się kiedyś zemści na Kościele, za to, że pozwala na takie niechrześcijańskie zachowania, na stwarzanie psychozy tłumu - bezmyślnego.
Apeluję do GN aby ochłonął, aby zastanowił się nad dopuszczaniem do głosu tak zjadliwych i niewybrednych wypowiedzi!
Wypowiedź prof. Szostka uważam jako głos rozsądku w debacie publicznej, jak i też wypowiedź rzeczniczki KUL.
Przeczuwałem, że po "Deklaracji wiary" p. Półtawskiej rozszaleje się burza religijna, a właściwie ideologiczna, gdzie rozum jest uśpiony, zaś złe instynkty biorą górę.
Znalazł się ... Rozum Przebudzony. :D
Na dodatek Rozum z "przeczuciem"! :D
Niesamowite, czego to Przyroda nie wymyśli i zaimplementuje. :D
- Oni wykonywali tylko "prawo".
- Jezusa zabito także zgodnie z "prawem".
Według takiej teorii, wychodzi na to, że można robić wszystko, wystarczy tylko zapisać to w "prawie".
- Hulaj dusza, diabła nie ma.
Diabła nie ma w prawie.
- Ciekawe, czy w prawie państwowym zapisany jest Bóg?
Jeżeli nie, to cała wiara jest nielegalna.
Powtarzam, to środowisko działa solidarnie, ale solidarność ta ma więcej wspólnego z Sycylią niż etosem naukowca, który składał przysięgę przy nadaniu tytułu doktorskiego.
Oświadczenie pokazuje tylko, że nowe jest już stare, a może nigdy nie było nowe. Czy różni się od oświadczeń, pewnego rzecznika prasowego o łysej, jajokształtnej głowie?
Polska wymaga odnowy, odbudowy sumień. Po wspaniałym poruszeniu w latach 1979-1981, oporze do 1989 roku, przyszły czasy recydywy. Recydywy zła, które jak zawsze jest bardzo sprytne i podstępne. Moim zdaniem chce zniszczyć wszystko co posiał Jan Paweł II.
Wielokrotnie już namawiałem poczytajcie Goethego, przeczytajcie "Fausta". Nikt lepiej niż Goethe nie opisał mechanizmów diabolicznej manipulacji.
Powtarzajmy za Janem Pawłem II, "Przyjdź Duchu Swięty i odnów oblicze Ziemi. Tej Ziemi".
Zbrodnia nawet w obronie własnej - zawsze pozostaje ZBRODNIĄ!
A co dopiero wskazanie - "Ja ciebie nie zabiję ale wyślę cię do tego, który ciebie zabije" dalej "Będę do ciebie strzelał ze ślepaka ale ty załaduj ostrą amunicję a ja udam, że nie wiem o tym".
Nauka KOŚCIOŁA to nie nauka KULu - RELATYWIZM!
Dalsza analogia - katolik nie praktykujący!
Czego ów katolik nie praktykuje - Panie Szostek!?
O największych bezeceństwach--- dyskutować, dyskutować w nieskończoność,aż staną się normalnością.
Pokój i Dobro!
Bardzo rzadko wyrażam swoje opinie na wszelkiego rodzaju forach, ale tym razem wołam o reanimację dla tej instytucji, która zwie się katolicką. Wstyd i hańba dla Polski, dla nauki polskiej, dla kapłaństwa. Wymiotować się chce, gdy słyszę, jak to KUL powołuje się na znajomości ze św.Janem Pawłem II. Szanowni rektorzy KUL-u pora puknąć się w czoło. Jan Paweł II nie pozostawiłby suchej nitki na Was i waszej ideologii widzenia uczelni katolickiej. Najpierw gender, który na siłę tam wprowadziliście (wbrew woli biskupa), teraz karmicie nas bezmyślnymi i tendencyjnymi opiniami jakiejś maści byłego rektora. Śmierdzi siarką! ZERO składek z mojej strony na jakąkolwiekmdziałalność. Za dobrze wam. Estera
"Jeśli sól utraci swój smak czymże ją posolić, na nic się już nie przyda..."
ratuj wiedzionych na zagładę.
Mówisz: "Ale nie wiedzieliśmy o tym!".
Czy Ten, który bada serca, nie wie wszystkiego?
On, który czuwa nad twoją duszą, zna ją
i odpłaci człowiekowi za jego czyny.
Przysłowia 24, 11-12.
a KUL pozbawić przymiotnika "katolicki".
Profesor etyki powinien wedzieć, że prawo naturalne i Boże przykazania stoją wyżej niż prawo stanowione przez człowieka.
W pierwszych wiekach chrześcijanie postępowali wbrew prawu nie składając ofiar bożkom. I ponosili śmierć.
Jego kompromitująca wypowiedź powinna znaleźć finał w jego rezygnacji ze stanowiska rektora KUL.
Jeśli ktoś na przykład wygłasza pogląd, że Murzynów można zabijać ze względu na kolor ich skóry, wtedy wypowiedź taka w wywołuje nie tylko oburzeniu, ale głosiciela takich poglądów można podciągnąć pod kodeks karny.
Niestety, wygłaszanie poglądów, że chore dzieci można zabijać w łonie ich matek w jakiś dziwaczny sposób w wielu ludziach takiego oburzenia nie wywołuje.
Inna niekonsekwencja. Jeślibym poszedł do kogoś z prośbą, żeby mi wskazał osobę, która zamorduje moją teściową, a ta osoba wskazała mi takiego mordercę, wtedy obaj złamalibyśmy prawo. A tu sytuacja odwrotna! Okazuje się, że łamie prawo ten, który nie chce wskazać mordercy nienarodzonego maleństwa! I ksiądz profesor Andrzej Szostek, etyk, wykładowca na katolickim uniwersytecie, uważa, że takiego prawa trzeba przestrzegać.
Zawsze mnie uczono, że prawo Boże stoi ponad prawem stanowionym, ludzkim. Czyżby nagle coś w tej kwestii się zmieniło?
Wstyd mi, że jestem absolwentką takiej uczelni!!!
KUL : PYCHA JEST MATKĄ WSZYSTKICH GRZECHÓW !
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.