Największe jasełka świata do Puław zawitały już po raz ósmy. Zorganizowało je Stowarzyszenie "Rodzina" wraz z partnerami.
Tym razem organizatorzy orszaku w Puławch zaproponowali swoim uczestnikom nietypową formę świętowania.
W trosce o bezpieczeństwo podróż Trzech Króli przybrała postać spaceru w małych, bezpiecznych grupach, ze znajomymi, rodzinami i przyjaciółmi, z zachowaniem powszechnie obowiązujących norm pandemicznych.
Uczestnicy orszaku przemierzali ulice miasta i jego zakamarki, poszukując rozwiązań haseł umieszczonych na 10 planszach w ciekawych miejscach miasta.
Start spacerów zaplanowano z placu przy Urzędzie Miasta. Finalnie każdy musiał dotrzeć do kościoła Świętej Rodziny na Niwie, aby zobaczyć pokłon Trzech Króli.
Dla wytrwałych przewidziane były drobne upominki. Orszak był także okazją do wsparcia bezdomnych ze Schroniska Brata Alberta w Puławach.
Wśród sponsorów i patronów honorowych orszaku znaleźli się: starosta puławski Danuta Smaga, prezydent Puław Paweł Maj oraz wójt gminy Puławy Kamil Lewandowski.