Nowy numer 13/2024 Archiwum

Wypełnić pustkę

Bractwo Miłosierdzia im. św. Brata Alberta już po raz kolejny w Lublinie zorganizowało spotkanie wigilijne dla ubogich, bezdomnych i samotnych.

Uroczystość, która od lat w tym wyjątkowym czasie jest okazją do pomocy nie tylko osobom bezdomnym, ale także biednym i samotnym, jak co roku poprzedziła Msza św. Eucharystii odprawionej w kościele św. Józefata przy ul. Zielonej przewodniczył biskup Józef Wróbel. 

Po niej w miejscu, gdzie ubodzy i bezdomni codziennie mogą zjeść ciepły posiłek, rozstawiono stoły, na których pojawiły się tradycyjne wigilijne potrawy: czerwony barszcz, pierogi z kapustą i grzybami, bigos i śledzie. Biskup Józef poświęcił opłatki, którymi podzielili się podopieczni bractwa. 

- Okres świąt Bożego Narodzenia to szczególnie trudny czas dla osób ubogich, bezdomnych i samotnych. Niestety nasza wigilia na Zielonej, dla większości z nich będzie jedyną wieczerzą do której zasiądą w te święta - mówi Małgorzata Wróbel z Bractwa im. św. Brata Alberta. - Dlatego dokładamy wszelkich starań, aby była wyjątkowym przeżyciem duchowym i wypełniła pustkę rodzinnego spotkania w sercach tych najbardziej samotnych i potrzebujących osób. 

Wigilia została przygotowana na 400 osób. - Przychodzą do nas nie tylko bezdomni - zaznacza Małgorzata Wróbel. - Czasami są to ludzie samotni, albo tacy, którym po prostu brakuje pieniędzy na codzienny ciepły posiłek. Często są to emeryci, także z wnukami - dodaje. 

Uczestnicy wigilijnego spotkania życzyli sobie przede wszystkim zdrowia, ale były też życzenia bardzo konkretne: by zima nie była sroga, żeby było co jeść. - Przychodzę tu co jakiś czas - mówi elegancko ubrany pan Henio. - Mieszkam sam, pieniędzy mało, nie umiem za bardzo gotować. Tu można zjeść coś ciepłego ale też zwyczajnie porozmawiać - dodaje. 

Spotkanie wigilijne umilił kolędowy występ uczniów z III L.O. im Unii Lubelskiej, natomiast młodzież z ZSE im. A. i J. Vetterów dzielnie spisała się pomagając w kuchni oraz przy wydawaniu posiłków. 

Bractwo Miłosierdzia im. św. Brata Alberta zainicjował nieżyjący już ks. Jan Mazur przy kościele św. Jozafata przy ul. Zielonej w Lublinie 25 lat temu.

Uruchomił najpierw kuchnię dla ubogich. Kolejną pomocą dla osób bezdomnych było otwarcie z jego inicjatywy schroniska dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Dolnej Marii Panny 32, a potem także noclegowni.

W 2010 r. bractwo otrzymało od gminy Piaski opuszczony budynek szkoły, w którym utworzono ośrodek aktywizacji zawodowej dla osób bezdomnych.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy