Ks. Drozd: W każdej sytuacji możemy spoglądać na Maryję

Parafii w Oleśnikach patronuje Matka Boża Częstochowska. Jej czciciele uczą się, jak przesłanie Ewangelii przekładać na życie. Jednym ze wzorów jest św. Maksymilian Kolbe, którego relikwie parafia niedawno otrzymała.

ag

|

GOSC.PL

dodane 26.08.2021 14:25
0

Parafia Matki Bożej Częstochowskiej w Oleśnikach niedawno skończyła 35 lat. Nie ma więc za sobą wiekowej historii, która od pokoleń łączyłaby wiernych, a jednak ludzie czują się z tym miejscem związani.

– Nasza parafia obejmuje tylko jedną miejscowość, właśnie Oleśniki, liczące niecały 1000 mieszkańców, więc większość ludzi zna się przynajmniej z widzenia. To oni przed laty wraz z ks. Mieczysławem Bochyńskim angażowali się w budowę tego kościoła – mówi ks. Piotr Drozd proboszcz parafii.

Ks. Piotr Drozd zachęca do oddawania czci relikwiom świętych i brania ich sobie za wzór.   Ks. Piotr Drozd zachęca do oddawania czci relikwiom świętych i brania ich sobie za wzór.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Wraz z powstaniem parafii zaczęła się także praca duszpasterska.

– Jak otwarci na różne propozycje kapłańskie byli od początku ludzie świadczy fakt, że odbywały się tutaj 15-dniwe rekolekcje oazowe, co w latach 80. oznaczało, że mieszkańcy przyjmowali na nocleg do swoich domów uczestników rekolekcji. Kiedy budowano kościół to też z myślą, by służył nie tylko liturgii, ale i katechezie i różnym wspólnotom. Zagospodarowano piwnicę na sale spotkań, toalety, nawet na mieszkanie dla księdza. To wszystko świadczy, że od zaistnienia tej parafii był pomysł na duszpasterstwo i pragnienie zaangażowania ludzi w różne dzieła – mówi ks. Piotr.

To właśnie parafia stała się centrum wokół którego gromadzą się ludzie i z którego wychodzą różne inicjatywy dla całej społeczności.

– Pandemia nas nieco ograniczyła, ale wspólnota jaka stworzyła się wcześniej przetrwała te trudne chwile zamknięcia. Wspólna kawa z proboszczem, oglądanie wartościowych filmów na plebanii, dyskusje, spotkania dla dzieci, a nawet randki małżeńskie, jakie organizowaliśmy przy kościele sprawiły, że między mieszkańcami i parafią powstała szczególna więź, która bardzo mnie cieszy i motywuje do działania – mówi ks. Piotr.

W ubiegłym roku planowane były misje parafialne, które mieli poprowadzić ojcowie franciszkanie. Pandemia uniemożliwiła realizację tych planów wtedy, ale teraz tamten czas zostanie nadrobiony.

– Jesteśmy Maryjną parafią, pomyślałem więc, że warto wskazywać ludziom świętych, którzy w sposób szczególny zaufali Matce Bożej. Jednym z nich jest św. Maksymilian Kolbe. Zwróciłem się więc do franciszkanów z prośbą o przekazanie naszej parafii relikwii św. Maksymiliana i poprowadzenie misji parafialnych. Relikwie otrzymaliśmy już w ubiegłym roku nie bacząc na pandemię, a misje właśnie będziemy rozpoczynać. Każdy, kto chciałby przeżyć takie rekolekcje z Matką Bożą i św. Maksymilianem niech czuje się zaproszony – mówi ks. Piotr.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..