Na studia bez matury

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 37/2012

publikacja 13.09.2012 00:15

O nieletnich i leciwych studentach, atrakcjach i otwartości na świat z Anną Tarnowską-Waszak, dyrektor Uniwersytetu Otwartego KUL, rozmawia Agnieszka Gieroba.

Anna Tarnowska-Waszak, dyrektor Uniwersytetu Otwartego KUL Anna Tarnowska-Waszak, dyrektor Uniwersytetu Otwartego KUL
Agnieszka Gieroba

Agnieszka Gieroba – Co to jest Uniwersytet Otwarty?

Anna Tarnowska-Waszak: – To propozycja Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II skierowana do wszystkich ciekawych świata ludzi. Już w październiku zapraszamy zarówno małe dzieci, młodzież, jak i dorosłych na zajęcia z wybranych dziedzin. Żeby zostać studentem Uniwersytetu Otwartego, nie trzeba mieć ukończonych żadnych szkół, zdanej matury, ani innych egzaminów. Wystarczy chcieć poszerzyć swoją wiedzę.

Myślicie Państwo, że w dzisiejszych czasach, gdy niemal wszystko można znaleźć w internecie, będzie zapotrzebowanie na taką propozycję?

– Doświadczenia z festiwalem nauki, który od kilku lat we wrześniu organizują lubelskie uczelnie pokazują, że bliskie spotkania z nauką, osobisty kontakt z wykładowcą, czy udział w ćwiczeniach cieszą się ogromną popularnością. Wirtualny świat nie zastąpi prawdziwej uczelni z jej atmosferą, ludźmi, historią. Nie zapewni też osobistego udziału w ćwiczeniach, wizyt w laboratoriach, gdzie można samemu spróbować jak to jest być naukowcem, ani kontaktu z drugim człowiekiem tak samo ciekawym świata.

Stawiacie na najmłodszych czy raczej tych najstarszych?

– Na jednych i drugich. Mamy przygotowaną ofertę zarówno dla dzieci, począwszy od 6. roku życia, poprzez programy dla szkół, po indywidualne kursy dla dorosłych. Nie wyznaczamy górnej granicy wieku. Jeśli ktoś ma 96 lat i ochotę postudiować, zapraszamy serdecznie. Będzie nam bardzo miło, jeśli zdecydują się całe rodziny. Układając program zajęć, pomyśleliśmy, żeby równocześnie z ofertą dla najmłodszych odbywało się także coś atrakcyjnego dla ich opiekunów. Takie bloki rodzinne będą organizowane w soboty przed południem i trwać będą ok. trzech godzin. W czasie, kiedy dzieci uczestniczyć będą w zajęciach dostosowanych do ich wieku czy możliwości, rodzic, dziadek czy opiekun, który przyjdzie z dzieckiem, będzie mógł wybrać jakieś zajęcia dla siebie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.