Wielki Post z Caritas

Justyna Jarosińska

publikacja 26.02.2013 20:21

- Odmawiając sobie jednego batona lub coli dziennie, dajesz swoim chorym kolegom i koleżankom szansę na powrót do zdrowia – przekonuje uczniów lubelska Caritas i zachęca do wrzucania zaoszczędzonych z kieszonkowego pieniędzy do wielkopostnych skarbonek.

Liczy się każdy grosz Liczy się każdy grosz
Justyna Jarosińska/GN

Skarbonki, czyli niewielkie kolorowe pudełeczka z logo Caritas, trafiają do dzieci z archidiecezji lubelskiej za pośrednictwem katechetów i podczas rekolekcji wielkopostnych.  Taką skarbonkę można zabrać do domu i każdego dnia lub tygodnia Wielkiego Postu wrzucać do niej swoją jałmużnę. Na zakończenie akcji skarbonki mogą zostać uroczyście przekazane jako dar ołtarza np. podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek. Środki uzyskane z dzieła lubelska Caritas w całości przeznaczy na leczenie i rehabilitację chorych dzieci z terenu archidiecezji. – To ile monet znajdzie się w skarbonce nie jest najważniejsze, bo znaczenia tej akcji nie mierzymy ilością zebranych środków. Chcemy przede wszystkim, żeby dzieci poczuły, że i one także mogą zrobić coś ważnego. Jeśli choćby jedno dziecko zrozumie, że warto zrezygnować z jakieś drobnej przyjemności, skoro dzięki temu można pomóc temu, kto cierpi, to będzie to dla Caritas wielka radość – tłumaczy ks. Wiesław Kosicki, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.

W ramach prowadzonego przez Caritas Wielkopostnego Dzieła Pomocy swoje „skarbonki” mają także dorośli. Są to wystawiane w kościołach puszki z napisem „Jałmużna Wielkopostna”. Ofiary pieniężne, które się w nich znajdą Caritas przeznacza na takie formy pomocy osobom ubogim, które w bieżącym czasie są najbardziej potrzebne.