Czysty „łysenkizm”

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 08/2014

publikacja 20.02.2014 00:00

To nie prawda, że genderystom chodzi tylko o studia nad płcią i równouprawnienie kobiet – mówił podczas spotkania w Lublinie ks. Dariusz Oko.

 Ksiądz Oko swój wykład miał wygłosić na Uniwersytecie Przyrodniczym, niestety drzwi uczelni w ostatniej chwili przed nim zamknięto Ksiądz Oko swój wykład miał wygłosić na Uniwersytecie Przyrodniczym, niestety drzwi uczelni w ostatniej chwili przed nim zamknięto
Justyna Jarosińska /gn

Istnieje specjalny program polityczny, który ma doprowadzić do globalnej rewolucji, u podstaw której leży promocja zachowań nieheteroseksualnych oraz seksualna deprawacja dzieci – przestrzegał zgromadzonych w amfiteatrze na lubelskiej „Poczekajce” duchowny krakowskiego Uniwersytetu Papieskiego. Zainteresowanie tematem przekroczyło prawdopodobnie założenia organizatorów spotkania. Wielki amfiteatr przy kościele ojców kapucynów w Lublinie wypełnił się po brzegi jeszcze kilkanaście minut przed konferencją. Z minuty na minutę robiło się coraz ciaśniej. Tuż po odmówionej na rozpoczęcie Koronce do Miłosierdzia Bożego ciężko było znaleźć nawet miejsce stojące, tak by nikomu nie zasłaniać. Niektórzy postanowili ulokować się obok prelegenta na scenie, gdzie kapucyni wystawili dodatkowe krzesła.

Autorytet psychopatą

Ksiądz Dariusz Oko swój wykład o gender rozpoczął od przedstawienia historycznych źródeł ideologii, którą jasno określił jako następczynię totalitaryzmu i marksizmu. – To kolejna z ateistycznych teorii – lewacka utopia, której narzędziem jest totalna deprawacja seksualna dzieci i młodzieży, by zniszczyć największe osiągnięcia kultury i religii i w ten sposób walczyć z Bogiem – mówił.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.