Dzieci jak na lekarstwo

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 19/2014

publikacja 08.05.2014 00:00

– Chcemy kolejny raz pokazać, że duże rodziny to nie problem, to rozwiązanie wielu problemów – mówi Bożena Pietras, przewodnicząca Związku Dużych Rodzin w Lublinie.

  Rodzina z Lublina, która stała się twarzą zjazdu Rodzina z Lublina, która stała się twarzą zjazdu
Autor Wojtek Kornet /WiP-Studio

Wrodzinie nikt nie zginie. Im więcej dzieci, tym łatwiej w przyszłości podzielić się opieką nad starszymi rodzicami, tym więcej możliwości wzajemnego wspierania się rodzeństwa – argumentują członkowie Związku Dużych Rodzin, który organizuje lubelski zjazd. Jest to już druga impreza tego typu. – Duże rodziny potrzebują wsparcia ustawowego w postaci choćby mniejszych podatków lub, co od pewnego czasu propaguje Związek Dużych Rodzin, bonu edukacyjnego, który każda rodzina będzie mogła wykorzystać według potrzeby. W dużych rodzinach często nie ma konieczności posyłania dzieci do żłobka czy przedszkola, więc rodziny te nie korzystają z ulg, jakie na ten cel daje państwo. Zamiast tego mogłyby zyskać właśnie taki bon edukacyjny, który wykorzystałyby w wybrany przez siebie sposób – tłumaczą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.