Działo się u kapucynów

Agnieszka Gieroba

publikacja 14.06.2014 15:10

Mimo zmiennej pogody zabawa w ogrodzie ojców kapucynów na Poczekajce trwał w najlepsze. Dla wielu parafian to najlepszy dzień na integrację z innymi.

Festyn rodzinny Festyn rodzinny
W kapucyńskich ogrodach były liczne atrakcje
Agnieszka Gieroba /GN

Festyn Rodzinny na „Poczekajce” zorganizowano już po raz ósmy. Cieszy się on wielkim zainteresowaniem mieszkańców Lublina i każdego roku przyciąga kilka tysięcy gości.

– Ogromnie mnie cieszy, że tak wielu parafian i ludzi niezwiązanych na co dzień z naszym kościołem tak chętnie przychodzi na nasz festyn. To okazja do pokazania, że przy kościele można robić coś bardzo atrakcyjnego. Wiele osób włącza się w przygotowanie tego dnia, podejmuje różne zadania i funkcje, czuje się odpowiedzialnym za naszą wspólnotę. I o to chodzi, bo wspólnota to ty i ja – mówi o. Waldemar Grubka, proboszcz kapucyńskiej parafii w Lublinie.

Festyn obfitował w liczne atrakcje dla całych rodzin. Wieczorem odbędzie się jeszcze koncert zespołu Bethel z Wrocławia i wspólna zabawa przy muzyce reggae.