Propozycja dla zabieganych: w 6 kościołach w noc wielkopiątkową będzie można skorzystać z sakramentu pokuty.
Duszpasterze powinni dostrzegać potrzeby duchowe człowieka żyjącego w nieustannym pośpiechu – mówi ks. Józef Maciąg
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
WLublinie znane są dwa miejsca, w których chętni do spowiedzi stoją w kolejce przez cały rok. Na okrągło. To archikatedra lubelska i kościół kapucynów na Krakowskim Przedmieściu. Podczas Nocy Konfesjonałów aż w 6 kościołach położonych w centrum miasta na penitentów czekać będą księża. Aż do ostatniego chętnego.
Pokuta na miejscu
Przed archikatedrą lubelską spory ruch, mimo że to zwykły dzień, a nie święto. – Przyszliśmy do spowiedzi właśnie tutaj, bo pomyśleliśmy, że u kapucynów pewnie większe kolejki. Udało się nam wyspowiadać, ale już samo czekanie jest pokutą – mówią spieszący do pracy Anna i Krzysztof, małżeństwo z Lublina. Ze względu na obowiązki zawodowe nie mogą uczestniczyć w rekolekcjach w swojej parafii.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.